Krzysztof Kawałko szefem rady nadzorczej Brzeskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej

Artur  Janowski
Artur Janowski
Krzysztof Kawałko
Krzysztof Kawałko Archiwum (O)
Radny Krzysztof Kawałko odszedł z Platformy i niemal od razu dostał fuchę w Brzegu, gdzie teraz rządzi PiS. Obecnie jest przewodniczącym rady nadzorczej Brzeskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Krzysztof Kawałko oraz jego siostra Marzena Kawałko do grudnia byli radnymi miejskimi PO. Co więcej - z ramienia Platformy Kawałko przez cztery lata pełnił funkcję wiceprezydenta Opola.

Tuż po odejściu rodzeństwa w Platformie spekulowano się, że stoi za tym ówczesny wiceprezydent Janusz Kowalski, który jest dobrym znajomym Kawałki. To wtedy pojawiły się też informacje, że niebawem były wiceprezydent znajdzie fuchę, w której posiadanie legitymacji PO nie byłoby mile widziane.

I tak się stało. Krzysztof Kawałko jest obecnie przewodniczącym rady nadzorczej Brzeskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. To spółka samorządowa, w której przewodniczącym rady był Bogusław Marzec. To o tyle ważne, że Marzec - podobnie jak Kowalski - jest teraz wiceprezesem Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.

- W tej roszadzie nie ma przypadku - ocenia osoba, która dobrze zna kulisy polityki. - Odejście Kawałki osłabiło Platformę, a wzmocniło prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, który ma teraz w radzie miasta dwa dodatkowe głosy, bo może liczyć też na Marzenę Kawałko. Nie można również zapominać, że w Brzegu rządzi PiS, a ta partia wspiera również Wiśniewskiego.

Do tej pory relacje pomiędzy Kawałko a prezydentem Opola były chłodne. To bowiem Kawałko - w imieniu prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego - podpisał wypowiedzenie dla Wiśniewskiego, kiedy ten jako wiceprezydent został zwolniony z ratusza w 2013 roku. Teraz obaj panowie przyznają, że ich relacje się poprawiły.

- Wyjaśniliśmy sobie kilka kwestii, uważam, że nie ma sensu spierać się o rzeczy nieistotne - kwituje Kawałko.

Burmistrz Brzegu nie odpowiedział nam na pytanie o powody powołania Kawałki na stanowisko przewodniczącego rady BCEC.

Wiemy jednak, że musiał się z tej nominacji tłumaczyć radnym na sesji i tam przekonywał, że zdecydowały kompetencje Kawałki.

- Bo tak było, mam doświadczenie w pracy w radach nadzorczych, a także w biznesie i to było decydujące - przekonuje były wiceprezydent Opola, a obecnie wiceprzewodniczący rady miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska