Krzysztof Kawałko został doradcą wojewody do spraw seniorów

Artur  Janowski
Artur Janowski
Kawałko to były wiceprezydent Opola, który stracił pracę po przegranych przez PO wyborach samorządowych
Kawałko to były wiceprezydent Opola, który stracił pracę po przegranych przez PO wyborach samorządowych SM
To nie koniec zmian w polityce kadrowej. Z urzędu musi odejść za to Paweł Kampa, nowy sekretarz wojewódzki SLD

Kawałko to były wiceprezydent Opola, który stracił pracę po przegranych przez PO wyborach samorządowych. Do tej pory pozostawał bez pracy, nie licząc tego, że jest radnym miejskim. To się jednak zmieniło, bo były wiceprezydent został właśnie doradcą wojewody Ryszarda Wilczyńskiego (PO) ds. polityki senioralnej.
- Pan Kawałko jako wiceprezydent zajmował się m.in. problemami seniorów i wojewoda chce z jego doświadczenia skorzystać - tłumaczy Szymon Ogłaza, dyrektor gabinetu wojewody.

O tym, że Platforma postara się zagospodarować byłego wiceprezydenta spekulowano od dawna. Już od dawna pojawiały się informacje, że będzie zatrudniony w Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki, które podlega marszałkowi, a ten też jest z PO.
- Zostałem doradcą nie dlatego, że jestem w PO, w ostatniej kadencji zajmowałem się problemami seniorów i to m.in. dzięki mnie w Opolu wprowadzono system teleopieki, udało się nam także znaleźć nowe miejsce dla domu pomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi "Magnolia" - przypomina Krzysztof Kawałko. - Z wojewodą, dla którego polityka senioralna jest bardzo ważna, współpracowałem od dawna, a teraz ta współpraca stała się bardziej formalna.

To nie koniec ruchów kadrowych, bo z urzędu wojewódzkiego ma odejść Paweł Kampa, od tego miesiąca sekretarz wojewódzki SLD. Kampa jest bowiem członkiem korpusu służby cywilnej, a ten nie powinien afiszować się ze swoimi poglądami politycznymi. - Gdyby Kampa dalej był szeregowym członkiem partii, to nie byłoby problemu, a tak musi wybrać: albo funkcja, albo dalsza praca w UW - słyszymy w urzędzie.

Kampa nie chciał komentować swojej sytuacji. Wiemy jednak nieoficjalnie, że szuka pracy i zamierza odejść z urzędu.
W tym tygodniu pojawił się w opolskim ratuszu i razem z Piotrem Woźniakiem, liderem wojewódzkiego SLD, rozmawiał z prezydentem Wiśniewskim. Stąd od razu ruszyła fala spekulacji, że Kampa znajdzie pracę w urzędzie, a być może nawet zastąpi na stanowisku naczelnika wydziału spraw obywatelskich Andrzeja Jadczaka, bo ten niebawem przechodzi na emeryturę.

Prezydent Opola zaprzecza, że taki wariant jest możliwy.
- Rozmawialiśmy z prezydentem na temat bezpłatnej komunikacji, reszta to spekulacje - twierdzi Woźniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska