Emerytowany dyrektor zasłynął z tego, że "wypożyczał" skazanych, różnym instytucjom, żeby pracowali za darmo m.in. przy porządkowaniu ulic, remontach na wsiach i malowaniu Domów Pomocy Społecznej.
Kwiatkowski współpracował z samorządami, mimo, że zakład karny, którym zarządzał ma charakter zamknięty.
- Mam same dobre wspomnienia związane z tą pracą - mówi Kwiatkowski. - A chwilę zwątpienia miałem tylko na początku służby, gdy koledzy zgotowali mi chrzest. Zamknęli mnie z więźniami w celi udając, że pomylili mnie z pewnym skazanym.
Po odejściu Kwiatkowskiego stanowisko dyrektora obejmie Eugeniusz Solecki - funkcjonariusz z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Opolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?