Sprawa ciągnęła się od grudnia ubiegłego roku. W pobliżu miejscowości Ligota Dolna, u podnóża Góry Świętej Anny, ktoś ustawił potężny, solidnie wykonany, drewniany krzyż.
Czytaj**Krzyż wyrósł w rezerwacie. Nikt się do niego nie przyznaje**
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zgłosiła sprawę policji, domagając się ustalenia wykonawcy. Krzyż stanął bowiem nielegalnie, na terenie ścisłego rezerwatu przyrody, gdzie zabronione jest ustawianie jakichkolwiek konstrukcji.
- W porozumieniu z kurią zdecydowaliśmy, że krzyż zostanie usunięty z rezerwatu i przeniesiony w inne miejsce - poinformowała nas Alicja Majewska, regionalny dyrektor ochrony środowiska. - Zgodził się go przyjąć proboszcz parafii w Wysokiej. Zadeklarował, że ustawi go w pobliżu swojego kościoła.
Przeniesieniem krzyża zajął się proboszcz z parafianami. Administrator rezerwatu nie poniósł w związku z tym żadnych kosztów.
W najbliższym czasie pracownicy RDOŚ w miejscu, gdzie był krzyż, sprawdzą, czy możliwe będzie odtworzenie tam leja krasowego, który ktoś, kto stawiał drewnianą konstrukcję, zasypał kamieniami.
Autora krzyża do tej pory policji nie udało się ustalić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?