Ksiądz, który przygotowywał dzieci do pierwszej komunii świętej, gorzej się poczuł pod koniec sierpnia. W ostatni dzień wakacji był już na zwolnieniu lekarskim. Poinformował dyrekcję szkoły, że w najbliższych dniach nie poprowadzi lekcji religii. Dzień później duchowny odprawił jednak mszę inaugurującą rok szkolny, a następnie poprowadził spotkanie i próbę dla dzieci pierwszokomunijnych. Kilka dni później testy wykazały, że był zakażony koronawirusem.
- Ksiądz w trakcie tej mszy nie rozdawał komunii, nie miał też bezpośredniego kontaktu z dziećmi komunijnymi, ponieważ on stał na ambonie, a one siedziały w ławkach i miały założone maseczki - wyjaśnia Gabriela Matyszok, dyrektor PSP w Dobrzeniu Wielkim. - Odległość między dziećmi i księdzem była większa niż 1,5- metra, ale sanepid uznał, że bezpieczniej będzie, jeśli uczniowie klas czwartych (chodzi o 3 klasy) oraz ministranci zostaną poddani kwarantannie.
Na kwarantannę, jak informuje Kuratorium Oświaty w Opolu, trafił również jeden nauczyciel z Dobrzenia Wielkiego.
- Od dzieci i nauczyciela zostały pobrane wymazy do badania. Jeśli wynik będzie negatywny, kwarantanna zakończy się w piątek (11.09) - wyjaśnia Robert Socha z opolskiego kuratorium. - Gdyby okazało się, że któryś wynik jest pozytywny, to taka osoba pozostanie na kwarantannie do czasu uzyskania negatywnego wyniku. Pozostali z kwarantanny będą zwolnieni.
Skierowanie uczniów na kwarantanne nie powoduje, że placówka zostaje zamknięta. - Działa ona w trybie hybrydowym, czyli osoby, które mogły mieć kontakt z zakażonym, pracują zdalnie, a pozostałe pojawiają się w szkole normalnie - wyjaśnia Robert Socha.
W Dobrzeniu Wielkim w najbliższą niedzielę (13.09) dzieci miały przystąpić do pierwszej komunii. Teraz uroczystość stanęła pod znakiem zapytania.
- Jeśli wyniki testów będą negatywne, dzieci przystąpią do sakramentu, ale w znacznie mniej licznym składzie niż to było planowane - mówi ks. Rafał Kurek, wikary parafii. - Taką wolę wyrazili rodzice blisko 20 osób, czyli około 1/3 wszystkich dzieci komunijnych. Sakramentu ma im udzielić ksiądz, który jest spokrewniony z jednym z przystępujących do komunii dzieci.
Pozostałe dzieci mają przyjąć sakrament w pierwszą niedzielę października. To optymistyczny wariant, bo gdyby okazało się, że test, u któregoś z dzieci będzie pozytywny, niedzielną komunię również trzeba będzie przełożyć.
Stan księdza, u którego stwierdzono zakażenie koronawirusem, pogorszył się, dlatego trafił on do szpitala. Jak ustaliliśmy dziś czuje się już lepiej.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?