KSW 50. Narkun nie dojechał, Wrzosek pobił... Najmana na media treningu

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Marcin Wrzosek
Marcin Wrzosek Fot. Damian Kujawa/ Polska Press
Już w sobotę w Londynie jubileuszowa gala KSW 50. Na karcie walk cztery starcia o pasy, a także pojedynki brązowego medalisty olimpijskiego Damiana Janikowskiego czy byłego mistrza KSW Dricusa Du Plessisa. Za nami trening medialny z udziałem bohaterów wydarzenie w Wembley Arenie.

W poniedziałek na macie warszawskiego KSW Cross Fight Gym próbkę swoich umiejętności pokazało kilku bohaterów i jedna bohaterka sobotniej gali. Każdy miał po kilka minut na zaprezentowanie efektownych technik. Po treningu medialnym spotkali się też z fanami i dziennikarzami.

- To pierwsza moja walka w KSW, w której będę faworytem. Kurczę, mam nadzieję, że nie przyniesie mi to pecha. (śmiech) Na pewno nie zlekceważę rywala. Jestem w końcu najlepszym przykładem na to, że trzeba uważać na underdogów - zapowiada Phil De Fries, mistrz KSW wagi ciężkiej, który pokonał już Tomasza Narkuna (on w Londynie będzie bronił tytułu mistrza wagi półciężkiej, na poniedziałkowy trening nie dojechał), Karola Bedorfa i Michała Andryszaka. Na ojczystej ziemi Anglik miał bić się z doświadczonym Damianem Grabowskiem, kontuzjowanego Polaka zastąpił jednak Brazylijczyk Luis Henrique.

- Szacunek dla niego, że wziął walkę w zastępstwie. To dobry zawodnik, zapowiada się ciekawy pojedynek. Ale wydaje mi się, że nie jest tak twardy jak Grabowski - dodaje De Fries.

Do Londynu kolejny raz wróci Damian Janikowski, który w 2012 r. zdobył tam na igrzyskach olimpijskich brązowy medal w zapasach. Mniej radosna była dla niego wizyta w październiku ubiegłego roku, kiedy to na KSW 45 Michał Materla zafundował mu pierwszą porażkę w karierze MMA. Po marcowej porażce z Aleksandarem Iliciem wrocławianin zmierzy się z anonimowym dla większości kibiców Anglikiem Tonym Gilesem.

- Zawodnik dostający szansę w dużej organizacji nie może być ogórkiem. W tym sporcie każdy może wygrać. Na pewno nie zlekceważę rywala. Podejdę do tej walki tak samo poważnie jak do każdej innej - zapowiada Janikowski.

Największe show tradycyjnie zrobił Marcin Wrzosek. Były mistrz kategorii piórkowej od jakiegoś czasu wymienia się w internecie „uprzejmościami” z Marcinem Najmanem. Tym razem znów go zaczepił - znokautował trenera, który założył maskę z twarzą byłego mistrza Europy WKU w K-1.

Wrzosek kontra Najman na media treningu przed KSW 50;

„Polski Zombie” walkę wziął z dwutygodniowym wyprzedzeniem (zastąpił Mariana Ziółkowskiego), przeskoczył też o kategorię wagową do góry. Jeśli pokona Normana Parke’a, zostanie tymczasowym mistrzem KSW kategorii lekkiej.

- Czasem zawodnicy przygotowują się do walki po cztery miesiące, a dostają w klatce jednego „luja” i jest po wszystkim. Dlatego nie wahałem się i przyjąłem tę walkę. Albo grubo, albo wcale - podkreśla Wrzosek.

- Mama powiedziała mi, że jest spokojna, bo wygrywam co drugą walkę. Muszę zrobić coś, żeby bardziej doceniła moje umiejętności - żartował. - Co myślę o Normanie? Nienawidzę go. Jest ch... i gnojem. Żartuję, poznaliśmy się, kiedyś nawet pomógł mi uniknąć awantury na after party po gali. Jestem jego dłużnikiem, ale 14 września mu wp... - dodał.

Gala w sobotę w hali The SSE Arena, Wembley. Pierwsza walka rozpocznie się o 19.10 czasu polskiego. Transmisja z wydarzenia tylko w systemie pay-per-view. Bilety w sprzedaży na stronach www.ebilet.pl, www.axs.com oraz www.ticketmaster.co.uk.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Trwa głosowanie...

Kto wygrałby walkę Marcin Wrzosek vs Marcin Najman?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:>> MARZENIE KAŻDEGO MĘŻCZYZNY. ZJAWISKOWA SESJA ZAWODNICZKI UFC PAIGE VANZANT W BIKINI [ZDJĘCIA] <<

KSW 50 - karta walk:
Phil De Fres (17-6) - Luis Henrique (12-5) (o pas mistrza kat. do 120,2 kg);
Tomasz Narkun (16-3) - Przemysław Mysiała (23-9-1) (o pas mistrza kat. 93 kg);
Roberto Soldić (16-3) - Patrik Kincl (22-9) (o pas mistrza kat. 77,1 kg);
Norman Parke (27-6-1) - Marcin Wrzosek (14-5) (o tymczasowy pas mistrza kat. 70,3 kg);
Damian Janikowski (3-2) - Tony Giles (4-1) (kat. 83,9 kg);
Antoni Chmielewski (32-17) - Jason Radcliffe (15-7) (limit umowny 90 kg);
Dricus Du Plessis (12-2) - Joilton Santos (30-7) (kat. 83,9 kg);
Aleksandra Rola (2-0) - Catherine Costigan (6-2) (kat. 52,2 kg).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: KSW 50. Narkun nie dojechał, Wrzosek pobił... Najmana na media treningu - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska