Kto wyremontuje, ten skorzysta

Archiwum
Aby dostać od państwa premię za remont budynków trzeba spełnić wiele wymogów.
Aby dostać od państwa premię za remont budynków trzeba spełnić wiele wymogów. Archiwum
Na mocy nowej ustawy na wsparcie z budżetu mogą liczyć zarządcy domów wybudowanych do 1961 r.

Od 19 marca br. wchodzą w życie przepisy dwóch nowych ustaw, które mają zachęcić do inwestowania i ocieplania starych domów. Ustawa jest adresowana do prywatnych właścicieli czynszówek (wyłącznie osób fizycznych), wspólnot mieszkaniowych. oraz spółdzielni mieszkaniowych i TBS-ów, które przejęły od gmin stare czynszówki.

Żeby dostać od państwa premię za ich remont lub termomodernizację, należy spełnić wiele warunków. Najtrudniejszy będzie ten związany z finansowaniem przedsięwzięcia przez bank, ponieważ na premię z budżetu mogą liczyć tylko te osoby fizyczne lub podmioty prawne, które wezmą na nie komercyjny kredyt w jednym z 15 wymienionych w przepisach banków.

Kredyt musi być ubezpieczony. Zainteresowani tym tematem zarządcy budynków nie uważają, że ta ustawa (na co liczyli jej autorzy) rzeczywiście spowoduje, że stare czynszówki zaczną być remontowane i ocieplane.

Większość z nich znajduje się w tak opłakanym stanie, że właściciele nie zdołają pokryć kosztów ich remontów, bo musieliby podnieść czynsze. A w starych domach mieszkają starzy ludzie.

Spółdzielnie zarządzają najczęściej blokami z wielkiej płyty, które choć młodsze, wymagają nie tylko ocieplenia ścian, ale także stropów pod dachem i nad piwnicami. Niestety, spółdzielnie, do kasy których nie wpływają teraz pieniądze za przekształcenie mieszkań ze statusu lokatorskiego na własnościowy, mają zbyt mało pieniędzy na remonty.

- Takie ustawy powstają bez żadnego sensu - nie ukrywa rozgoryczenia Feliks Kamiński, prezes spółdzielni mieszkaniowej "KEN" w Nysie. - Ci, którzy mogliby z niej skorzystać, raczej tego nie zrobią, bo kredyty są obecnie zbyt drogie.

Podobnie uważa Teresa Głuszczyńska, członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Oświęcimskiej w Opolu: - Mamy tylko jeden stary budynek sprzed 1961. Ale na jego remont ani na podniesienie komfortu nie moglibyśmy wziąć kredytu, bo lokatorzy się nie zgodzą. Jest za drogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska