O tym, że ktoś przywiązał psa do słupa i porzucił, poinformował Straż Miejską jednak z mieszkańców ulicy Traugutta.
Na miejsce wysłano patrol, który zdecydował o potrzebie wezwania doktora weterynarii, ponieważ pies zachowywał się agresywnie.
Lekarz podał psu środek uspokajający, a następnie zwierzę przewieziono do schroniska dla zwierząt.
Dorota Skupińska, kierowniczka schroniska uważa, że owczarek niemiecki nie jest agresywny, ale bardzo przestraszony sytuacją i na razie nie można do niego podchodzić.
Wszystko wskazuje na to, że został porzucony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?