Kupcy z Kędzierzyna-Koźla: Ciągle słyszymy tylko obietnice!

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
HenrykPietruszka, jeden z kupców: - Jak mamy konkurować z marketami, skoro u nas zakupy robi się w takich warunkach? Poza tym płacimy po 20 złotych "placowego” dziennie.Coś się nam za to od miasta należy.
HenrykPietruszka, jeden z kupców: - Jak mamy konkurować z marketami, skoro u nas zakupy robi się w takich warunkach? Poza tym płacimy po 20 złotych "placowego” dziennie.Coś się nam za to od miasta należy. Tomasz Kapica
Od 10 lat mówi się nam, że gmina zmodernizuje targowisko - skarżą się kupcy z Damrota. - Chyba tylko po to, żeby architekci zarabiali na kolejnych projektach - dodają. Miasto twierdzi, że... przygotowuje się do inwestycji.

Targowisko przy ulicy Damrota w centrum miasta wygląda tak, jakby czas zatrzymał się tu w latach 80. Część kupców sprzedaje swoje towary ze starych pordzewiałych budek, inni robią to z pozbijanych z desek kramów albo wprost z ziemi. Przechodząc między nimi klienci muszą uważnie patrzeć na krzywe chodniki, aby nie skręcić nogi.

- Od 10 lat słyszymy zapowiedzi władz naszego miasta, że powstanie tu targowisko z prawdziwego zdarzenia. Ale to tylko puste obietnice - ubolewa Henryk Pietruszka, który na ulicy Damrota handluje warzywami.

- Dwa pozostałe miejskie targowiska doczekały się remontów już wiele lat temu - przypomina jeden z handlowców. - Przy al.Jana Pawła zbudowano piękną halę, a w Koźlu ustawiono estetyczne boksy. Tylko my tutaj prowadzimy biznes jak na targu w Afryce.
Kupcy mają pretensję, że miasto nie informuje ich szczerze o swoich planach. - Już trzy projekty powstały, ale żaden nie został zrealizowany - mówi HenrykPietruszka.- Na tych zapowiedziach skorzystali tylko architekci, którzy te projekty przygotowywali.

Po raz ostatni remont zapowiedziano oficjalnie latem 2012 roku. Obiecywano budowę kilkudziesięciu nowych stanowisk, węzła sanitarnego, dostęp do prądu oraz wyrównanie podłoża. Całość miała być zadaszona. Ponadto stanowiska z żywnością miały mieć zaciemnione miejsca, aby produkty nie psuły się. - Od tamtego czasu nic się nie wydarzyło - rozkładają ręce przedsiębiorcy.

Zapytaliśmy miasto, co obecnie robi w sprawie targowiska na ulicy Damrota. Dowiedzieliśmy się, że ... przygotowuje się do inwestycji. Ma to zrobić wspólnie z tzw. partnerem prywatnym, który wyłoży pieniądze na przebudowę placu targowego, a potem będzie czerpał z tego zyski.

- Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości jest właśnie w trakcie wyłaniania doradców prawnych dla gminy Kędzierzyn-Koźle. Bezpłatnie opracują oni analizy oraz będą doradzać gminie podczas wyboru partnera prywatnego, który pomoże wyremontować targowisko - odpowiedział namJarosław Jurkowski, rzecznik prasowy magistratu.

To oznacza, że miasto partnera wciąż nie ma, podobnie zresztą jak pieniędzy na inwestycję w tegorocznym budżecie. Szacuje się, że na remont potrzeba nawet 2 milionów złotych. - Może niech już przestaną obiecywać.Przynajmniej nie będzie rozczarowań - mówią kupcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska