- Zamierzam kupić małe mieszkanie w kamienicy na dość korzystnych warunkach, a przy transakcji będę w części posiłkował się kredytem. Sprzedawca z pewnych względów nalega, aby umowę sprzedaży zawrzeć dopiero za 4 miesiące. Jak mogę się zabezpieczyć przed stratą zaliczki oraz aby sprzedawca nie wycofał się z umowy?
- Po pierwsze, umowę sprzedaży należy poprzedzić zawarciem już teraz umowy przedwstępnej, przy czym obie umowy powinny być sporządzone w formie aktu notarialnego. Skutkiem zawarcia umowy przedwstępnej w tej formie będzie możliwość uzyskania orzeczenia sądowego, które zastąpi wolę opornego sprzedawcy, co w konsekwencji doprowadzi do przeniesienia własności mieszkania.
Po drugie, zamiast zaliczki sugeruję zadatek, który powinien być zapłacony przy zawarciu umowy przedwstępnej bądź przelewem bankowym w terminie określonym w tej umowie. Zapłata zadatku silniej wiąże strony transakcji, bowiem w przypadku niedojścia umowy sprzedaży do skutku z winy sprzedawcy będzie on musiał zwrócić zadatek w podwójnej wysokości.
Natomiast aby mieć pewność skutecznego wyegzekwowania zwrotu podwójnego zadatku, dobrze byłoby w umowie przedwstępnej jednocześnie ustanowić na rzecz czytelnika hipotekę kaucyjną do wysokości kwoty podwójnego zadatku, powiększonej o odsetki za okres opóźnienia w zapłacie tej kwoty.
I na koniec, aby mimo wszystko mieć większą pewność, że w okresie oczekiwania na sfinalizowanie umowy sprzedaży nie dojdzie do sprzedania mieszkania komuś innemu – rekomendowane jest uzyskanie w księdze wieczystej prowadzonej dla danej nieruchomości wpisu roszczenia o zawarcie przyrzeczonej umowy sprzedaży. Wniosek o taki wpis (podobnie jak wpis wspomnianej hipoteki kaucyjnej) może być zawarty w tym samym akcie notarialnym obejmującym umowę przedwstępną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?