Kupujesz dom albo mieszkanie? Prawnik podpowiada, na jakie pułapki uważać

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
pixabay.com
Decydując się na własne gniazdko, zwykle jesteśmy tak podekscytowani, że czasami przestajemy myśleć racjonalnie. Co zrobić, żeby uniknąć rozczarowania?

- Jeśli kupujemy na rynku wtórnym, przede wszystkim trzeba sprawdzić, kto jest właścicielem nieruchomości - radzi mec. Wojciech Wójcik, adwokat. - Zapewnienie sprzedającego to za mało. Musimy sięgnąć do księgi wieczystej, w której winien się również znaleźć opis nieruchomości. Jeśli tego nie zrobimy, możemy na przykład kupić nieruchomość obciążoną hipoteką. W tej sytuacji to od nas wierzyciel może dochodzić zapłaty należności.

Zanim podpiszemy umowę, warto dokładnie obejrzeć nieruchomość. Kupowanie kota w worku możemy przypłacić sporym rozczarowaniem.

- Zawierając umowę przedwstępną, dobrze jest sporządzić protokół, z której wynika w jakim stanie jest nieruchomość. Właściciel albo jego pełnomocnik powinien zagwarantować nam, że stan ten nie ulegnie pogorszeniu - podpowiada mec. Wójcik.

Jeśli nie jesteśmy ekspertami w dziedzinie nieruchomości, warto poprosić o pomoc rzeczoznawcę, który podpowie nam m.in., czy cena domu albo mieszkania jest adekwatna do tego, co dostajemy w zamian.

Dlaczego niska cena powinna wzbudzać naszą czujność? Więcej o tym w programie Gość nto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska