Strzeleccy policjanci po ustaleniu przyczyn kolizji uznali, że winę ponosi instruktor nauki jazdy.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kursantka mogła gwałtownie szarpnąć kierownicą. Ale po wysłuchaniu jej wyjaśnień oraz instruktora okazało się, że do kolizji przyczynił się porywisty wiatr.
Policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło w momencie, gdy clio było wyprzedzane przez samochód ciężarowy. W pewnym momencie gwałtowny podmuch sprawił, że kursantka straciła panowanie nad samochodem.
- Instruktor, z racji swojego doświadczenia powinien przewidzieć taką sytuację - tłumaczy Sławomir Nowak, naczelnik strzeleckiej drogówki. - Dlatego w tym przypadku okoliczności wskazują, że to on zawinił.
Instruktor został ukarany 450-złotowym mandatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?