„Po wycofaniu się w czerwcu prywatnego przewoźnika, Arrivy, kursy na trasie Prudnik - Opole zorganizował opolski PKS, ale nie takie, by osoby pracujące miały dogodny dojazd do pracy w Opolu. Nie możemy też korzystać z atrakcji przygotowywanych przez miasto, bo pojawia się problem z powrotem do domu” - napisali do nas mieszkańcy powiatu prudnickiego, prosząc o interwencję.
Najgorzej jest w soboty i niedziele. - Bardzo trudno nam w te dni wrócić do domu - tłumaczą mieszkańcy. - Nie wiedzieć czemu, PKS zlikwidował kurs o 17.00, którym jeździło wiele osób starszych oraz młodzieży. Prosiliśmy opolski PKS o zmianę rozkładu, ale nic to nie dało.
Przewoźnicy: wiele kursów jest nieopłacalnych
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Opolskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowe, które obecnie realizuje kursy na trasie Opole - Prudnik.
- Jako że działamy tam od niedawna, nie mamy jeszcze pełnej wiedzy o obłożeniu autobusów - tłumaczy Przemysław Nijakowski, prezes OPKS. - Wiadome jest jednak to, że w okresie urlopowym pasażerów jest mało na wszystkich kierunkach.
- Na pewno nie jesteśmy w stanie realizować identycznych kursów, jak robiła to spółka Arriva, gdyż jest to nieekonomiczne - przekonuje Przemysław Nijakowski. - Mamy kursy powrotne z Opola do Prudnika o 13.30, 16.00, 17.30 i 21.30. Puszczanie dodatkowo autobusu o 17.00 i późniejszego niż o 21.30 byłoby nieracjonalne.
Prezes podkreśla, że spółka, „jeśli będzie potrzeba, dokona korekt rozkładu przy kolejnym terminie zmian rozkładów”.
Sytuacji nie poprawi też drugi przewoźnik, który niedawno zaczął działać w okolicach Prudnika. - Autobusami jeżdżą dziś tylko ci, którzy muszą , głównie osoby starsze albo te, które nie mają prawa jazdy - stwierdza Wiesław Bednarski, prezes głubczyckiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej. - Reszta korzysta z dobrodziejstw samochodów, przez co nasze kursy również byłyby nieopłacalne.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?