Kuszą turystów mlekiem i miodem. Uniwersytet w klastrze

Archiwum
Dr Maria Śmigielska jest adiunktem, członkiem zespołu ekspertów zajmujących się kształtowaniem założeń polskiej polityki klastrowej.
Dr Maria Śmigielska jest adiunktem, członkiem zespołu ekspertów zajmujących się kształtowaniem założeń polskiej polityki klastrowej. Archiwum
Rozmowa z dr Marią Śmigielską z Katedry Geografii Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej Wydziału Ekonomii UO.

Uniwersytet Opolski jest jednym z założycieli i członków lokalnego klastra e-KOLOT "Kraina Miodu i Mleka". W ubiegłym tygodniu jego funkcjonowaniu przyglądali się urzędnicy i naukowcy z całej Polski. Dlaczego wybrano e-KOLOT?
- To klaster nietypowy, bo lokalny, działający na terenie powiatów kluczborskiego i oleskiego. Uczestnicy wizyty studyjnej chcieli przyjrzeć się mu z bliska. Była okazja do dyskusji o kondycji i przyszłości lokalnych inicjatyw klastrowych.

- Jaka jest rola uczelni we współtworzeniu tego klastra?
- e-KOLOT powstał w 1997 roku z inicjatywy lokalnej organizacji turystycznej. To klaster turystyczny, skupiający głównie gospodarstwa agroturystyczne. Jak każda taka inicjatywa skupia przedsiębiorców, samorządy, a uczelnia wspiera ich swoim potencjałem badawczym i naukowym. Przez szereg lat, jeszcze przed stworzeniem klastra, Uniwersytet Opolski organizował np. seminaria szkoleniowo-naukowe z udziałem gości z zagranicy, poświęcone takim przedsięwzięciom. Opracowujemy też na potrzeby klastra np. badania dotyczące ruchu turystycznego. e-KOLOT otrzymał także wsparcie Opolskiego Parku Naukowo-Technologicznego w formie organizacji szkoleń dla animatorów klastra.

- Jak duży jest e-KOLOT?
- Liczy obecnie 34 członków i zapowiada się, że zostanie wkrótce poszerzony o podmioty z okolic Wielunia. Klaster, co zapisano w nazwie, bazuje na naturalnym bogactwie tych terenów, czyli miodzie i mleku. Już teraz członkowie klastra mają ofertę turystyczną związaną m.in. ze szlakiem Dzierżona, a gościom gospodarstw agroturystycznych oferują miejscowe miody i przetwory mleczne. Dla dzieci organizowane są specjalne zajęcia poświęcone właśnie tym produktom. Klaster jest nastawiony na obsługę turystyki rodzinnej, a z oferty korzystają klienci krajowi i zagraniczni, głównie z Niemiec.

-Jak będzie rozwijał się klaster z udziałem uniwersytetu?
Sądzę, że mamy wiele pól do zagospodarowania. Po pierwsze na naszych nowoczesnych wydziałach chemii i biotechnologii moglibyśmy zająć się badaniami miodu i mleka z punktu widzenia biologicznego, które potem mogłyby służyć np. wykorzystaniu tych specyfików w gabinetach kosmetycznych zakładanych na terenie działalności klastra. Uczelnia mogłaby też zadbać o stworzenie kierunku kształcenia dla animatorów czy nawet koordynatorów klastrów. Byłaby to szansa na stworzenie nowego zawodu, uważam, że potrzebnego nie tylko na Opolszczyźnie, bowiem w świetle założeń tworzonej Polityki klastrowej dla Polski na lata 2013-2020 w procesie jej wdrażania specjaliści tacy będą poszukiwani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska