Setki straganów z drzewkami, krzewami, a przede wszystkim kwiatami oblegali w Łosiowie mieszkańcy Opolszczyzny i Dolnego Śląska. Po dziesiątej Wiośnie Kwiatów balkony, tarasy i okna naszych domów będą uginały się pod kwiatkami.
Zobacz: Przewoźnicy w Opolu walczą zacięcie
- Chodzi o to, żeby koło domu było kolorowo - mówiła Sylwia Kasprzyk, która razem z rodziną przyjechała do Łosiowa aż z Prudnika. - Mamy bliżej do Otmuchowa, ale balkony trzeba ozdabiać już teraz, wiosną, dlatego przyjechaliśmy tu już drugi raz. I samochód mamy pełny kwiatów.
Pani Sylwia kupowała pelargonie, goździki i azalie.
- Ale ludzie bardzo mocno pytają też o eufoebię. Ten kwiatek był już w tamtym roku, ale teraz chyba go ktoś rozreklamował w telewizji, bo wszyscy o nim wiedzą - zachwala Małgorzata Szachnowska ze stoiska ogrodniczego państwa Gamrotów z Boguszyc. - Ma drobne kwiatki, które pięknie wyglądają z połączeniu z czerwoną pelargonią.
W sobotę i niedzielę świetnie sprzedawały się też tradycyjne begonie (szczególnie te wiszące), surfinie i pelargonie.
Zobacz: Kwiaciarnia w Staniszczach Wielkich czynna aż do nocy
- Ta ostatnia jest najmniej wymagająca i dlatego też bardzo popularna - dodaje Szachnowska. - Przyjeżdżamy tu już czwarty raz, żeby sprzedać jak najwięcej kwiatów, a klientów w Łosiowie nie brakuje.
To także zasługa organizatorów z Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, którzy, oprócz samych stoisk zapewnili dziesiątki innych atrakcji: z występami artystycznymi, konkursami i lunaparkiem dla dzieci.
. (fot. Jarosław Staśkiewicz)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?