Łącznik. Gmina Biała sprzedała coś co nie było jej własnością

fot. Krzysztof Strauchmann
Józef Pawlak zdążył wybrukować i odwodnić pasek ziemi przy murze budynku. Teraz ma to usunąć.
Józef Pawlak zdążył wybrukować i odwodnić pasek ziemi przy murze budynku. Teraz ma to usunąć. fot. Krzysztof Strauchmann
Łącznik. - Gmina sprzedała coś, co nie było naszą własnością - przyznaje zakłopotany burmistrz Białej, Arnold Hindera. - Zapłacimy odszkodowanie.

Józef Pawlak z Łącznika w 2005 roku kupił od gminy Biała lokal na sklep w swojej wiosce, wraz z udziałami w działce gruntowej. Do jego budynku przylegało wtedy podwórze sąsiada Gerarda W. Ponieważ pan Józef chciał ocieplać i odwodnić graniczną ścianę, potrzebował wejść na zagrodzony teren.

Wystąpił więc do urzędu o tzw. rozgraniczenie, czyli wskazanie dokładnego przebiegu granicy posesji. Biegły geodeta, na podstawie rysunków jeszcze z 1914 roku, wytyczył w terenie granicę w odległości 1,5 do 2,5 metra od ściany budynku.

Przed rokiem siostrzeniec Gerarda W. - Waldemar, który odziedziczył posesję, wystąpił do sądu w Prudniku o stwierdzenie, że sporny pasek ziemi należy do niego. Jego wuj używał go bowiem od kilkudziesięciu lat i w ten sposób zasiedział.

Świadkowie - mieszkańcy Łącznika - przyznali, że starszy gospodarz trzymał tam maszyny rolnicze. W marcu sąd uznał, że w związku z tym teren należy do Waldemara W. i nakazał Józefowi Pawlakowi oddać sporny kawałek.
- Decyzja sądu jest dla mnie krzywdząca i niezrozumiała - komentuje pan Józef.

- Sąd zabrał mi coś, co legalnie kupiłem od gminy. Będę się odwoływał do Sądu Najwyższego. - Dla mnie rozstrzygnięcie sądu jest też niezrozumiałe, ale z wyrokiem się nie dyskutuje - mówi burmistrz Arnold Hindera. - Zapłacimy odszkodowanie, jeśli pan Józef wystąpi o to do gminy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska