Łączy ich szorstka przyjaźń. Powalczą o jeden mandat w Oleśnie

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Klaudiusz Małek (z lewej) i Norbert Hober
Klaudiusz Małek (z lewej) i Norbert Hober Mirosław Dragon
Radni Norbert Hober i Klaudiusz Małek w radzie miejskiej nie szczędzą sobie przytyków i złośliwości. Okazało się, że będą rywalami w jednym okręgu wyborczym. Jeden z nich przegra.

To wyborcze starcie jest niespodzianką. Norbert Hober mieszka bowiem w Świerczu, a od lat startował z miejskiego okręgu w Oleśnie. Teraz jednak będzie się starał o mandat w jednomandatowym okręgu w Sowczycach (okręg obejmuje również wioski Łomnica i Kolonia Łomnicka).

W Sowczycach z kolei mieszka i od 12 lat jest radnym Klaudiusz Małek.

Obaj radni nie przepadają za sobą. Na sesjach nie szczędzą sobie przytyków i złośliwości.

- To nie jest tak, że się nie lubimy. Jak to się mówi: łączy nas szorstka przyjaźń - mówi Norbert Hober.

- Pan jest takim radnym obrotowym, sam już nie wiem, czy jest pan w opozycji, czy w koalicji - wypalił na jednej z sesji Klaudiusz Małek do Norberta Hobera.

Norbert Hober uważany jest razem z Krzysztofem Baronem za opozycję wobec Sylwestra Lewickiego, ale jest to raczej miękka opozycja (często w głosowaniach popiera burmistrza).

Co ciekawe, Klaudiusz Małek w poprzedniej kadencji również uchodził za radnego opozycyjnego. Ruch Autonomii Śląska proponował mu nawet cztery lata temu kandydowanie na burmistrza (nie zgodził się).

Na początku tej kadencji burmistrz Lewicki zaproponował jednak radnemu z Sowczyc szefostwo komisji gospodarczej w radzie i Klaudiusz Małek przeszedł do obozu popierającego burmistrza.

Do rady kandyduje jednak jako radny niezależny, więc Sylwester Lewicki i jego komitet Ziemia Oleska-Nasza Przyszłość wystawi w Sowczycach... własnego kandydata, który powalczy z Małkiem i Hoberem o mandat.
Dlaczego Norbert Hober zdecydował się ubiegać o mandat w Sowczycach, gdzie silną pozycję ma Małek?

- Słyszałem, że Klaudiusz Małek będzie kandydował na burmistrza. W Sowczycach wszystko już zrobił, więc godnie go zastąpię - mówi z uśmiechem Hober.

- To prawda, że zrobiłem dużo, ale zawsze można to zepsuć - ripostuje Klaudiusz Małek. - Na burmistrza kandydował nie będę, chcę być nadal radnym.

Znane przysłowie mówi, że gdzie się dwóch bije, tak trzeci korzysta. Tym trzecim w Sowczycach może być kandydat Sylwestra Lewickiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska