Skierowaliśmy do sądu wniosek o ukaranie właściciela zabytkowego zamku w Łące Prudnickiej - informuje mł. asp. Piotr Pogoda, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.
Przemysław K. jest obwiniony o to, że jako właściciel zabytku nie zabezpieczył go w należyty sposób przed zniszczeniem. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Zobacz: Opolskie zamki i pałace na sprzedaż. Nie ma chętnych
Policję powiadomił o sprawie Wojewódzki Konserwator Zabytków, który od kilku miesięcy nie jest nawet w stanie wejść do zabytkowego budynku na kontrolę.
Przemysław K., według ustaleń służb konserwatorskich, przebywa w Stanach Zjednoczonych. Korespondencja do niego jest przekazywana za pomocą polskiego konsulatu, ale ostatnio nie odbiera pism od konserwatora. Przemysław K. jest bratem byłego burmistrza Zakopanego.
Zobacz: Strzelce Opolskie. Prywatny inwestor odbudowuje zamek
Przemysław K. kupił renesansowy zamek wraz z 2,5-hektarowym parkiem na licytacji komorniczej w 2006 roku. Zapłacił 250 tys. zł. Pomagała mu wtedy przyjaciółka z Krakowa, sama zatrudniona w służbach konserwatorskich.
Oboje zapowiadali, że w ciągu 1 - 2 lat rozpoczną prace remontowe, aby zaadaptować potężną nieruchomość na hotel i restaurację. Niestety, wszystko skończyło się na zapowiedziach i wstępnych staraniach o dokupienie sąsiednich działek. Tymczasem murowana budowla z dziurawym dachem zaczyna się sypać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
