LeBron James coraz bliżej rekordu wszechczasów. Pobije go w tym tygodniu?

Filip Bares
Filip Bares
epa/pap
LeBron James jest coraz bliżej rekordu strzeleckiego NBA Kareema Abdula-Jabbara. Gwiazda Los Angeles Lakers odnotowała swoje pierwszy triple-double w sezonie, walnie przyczyniając się do wygranej po dogrywce 129:123 w hali New York Knicks.

Król coraz bliżej korony

Dennis Schroder trafił za 3 punkty na 3.14 min przed końcem dogrywki, rozpoczynając decydującą passę 7:0 Lakersów, którzy przerwali serię dwóch porażek z rzędu. Wśród gospodarzy Jalen Brunson zdobył 37 punktów. Dla Knicks była to druga kolejna przegrana i szósta z ośmiu ostatnich występów.

James, który musiał pauzować podczas poniedziałkowej porażki Los Angeles z Brooklyn Nets z powodu obolałej lewej kostki i lewej stopy, zakończył mecz z 28 punktami, 11 asystami i 10 zbiórkami. Ma teraz na koncie 38 299 punktów, brakuje mu już tylko 89 do pobicia rekordu Abdula-Jabbara. Były gracz Milwaukee Bucks i LA Lakers na swój dorobek pracował w latach 1969-1989.

„To niesamowite, ponieważ to jest to, co uwielbiam robić i angażować w to moich chłopaków” — powiedział James, który dzięki triple-double został pierwszym graczem, mającym na koncie takie osiągnięcie w kolejnym 20. sezonie w NBA.

Rekord to kwestia czasu

39-letni James zapytany o możliwość pobicia rekordu Abdula-Jabbara odparł: "to tylko kwestia czasu, kiedy to zrobię. To nie jest trudne. Nigdzie się nie wybieram. Będę w tej lidze przez co najmniej jeszcze kilka lat".

Nie był to koniec dobrych wieści dla Jamesa. Ósma i dziewiąta asysta zawodnika w meczu - prowadząca do trójki Troya Browna Jr. i wsadu Thomasa Bryanta na początku czwartej kwarty - pozwoliła koszykarzowi minąć Marka Jacksona (10 334) i Steve'a Nasha (10 335) i wskoczyć na czwarte miejsce na liście wszech czasów pod względem asyst. James zakończył wieczór z liczbą 10 338.

Zwycięstwo tylko nieznacznie poprawiło sytuację "Jeziorowców" w klasyfikacji. Zespół z Miasta Aniołów klasyfikowany jest na ostatnim miejscu w Pacific Division. Gorszy bilans w Konferencji Zachodniej mają tylko dwie drużyny, San Antonio Spurs, w którym występuje Jaremy Sochan i Houston Rockets.

pap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

MKOL dopuszcza Rosjan do startów, są jednak warunki

Materiał oryginalny: LeBron James coraz bliżej rekordu wszechczasów. Pobije go w tym tygodniu? - Sportowy24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie