Leczymy się, gdzie chcemy

Takie prawo gwarantuje obecnie chorym znowelizowana ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Wprowadziła ona też inne zmiany. Wcześniej skierowanie do szpitala na nieodpłatne leczenie mógł wypisać tylko lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, natomiast nie mógł tego zrobić lekarz praktykujący prywatnie, który nie miał podpisanej umowy z kasą chorych. Jeżeliby to uczynił, wówczas pacjent musiałby płacić za hospitalizację. Rzadko kogo było na to stać. Teraz już takich ograniczeń nie ma.

KTO WYPISUJE SKIEROWANIA
- Obecnie skierowanie do szpitala może wypisać każdy lekarz, który ma prawo wykonywania zawodu - wyjaśnia Stanisław Łągiewka, dyrektor Opolskiej Regionalnej Kasy Chorych. - Czyli może to być lekarz zatrudniony w podstawowej opiece zdrowotnej, specjalista w jakiejś dziedzinie, lekarz pogotowia ratunkowego, lekarz rodzinny czy też lekarz przyjmujący prywatnie w swoim gabinecie. W żadnym z tych przypadków pacjent, który jest członkiem kasy chorych, nie będzie musiał płacić za leczenie.
Bywają jednak sytuacje, gdy szpital musi przyjąć chorego bez skierowania. Dzieje się tak w razie:
- wypadku, urazu
- zatrucia
- porodu
- stanu zagrożenia życia.
Możliwość wyboru szpitala nawet na drugim krańcu Polski jest zmianą rewolucyjną, szczególnie sprzyjającą pacjentom. Wszyscy mamy to teraz zagwarantowane w ustawie, ale w praktyce bywa różnie. Opolska kasa chorych już otrzymała sygnały, że jednak szpitale żądają od pacjentów, którzy się do nich zgłaszają, aby dostarczyli ze swojej kasy potwierdzenie płatności za ich hospitalizację. To znaczy, szpitale chcą z góry wiedzieć, czy kasa za danego chorego zapłaci, czy nie.
- Dotyczy to tylko tych szpitali, z którymi nasza kasa nie zawarła kontraktu. Oczywiście, nasi ubezpieczeni mogą się w tych placówkach leczyć, ale radzę, żeby wcześniej każdy przyszedł do nas po takie potwierdzenie. Wydajemy je od ręki, tylko wcześniej musimy sprawdzić w naszej ewidencji, czy dana osoba jest ubezpieczona - informuje Stanisław Łągiewka.

JAK UZYSKAĆ POTWIERDZENIE, ŻE KASA ZA NAS ZAPŁACI
Aby uzyskać potwierdzenie, należy się zgłosić do biura obsługi kasy - mieszczącego się na parterze budynku. Dokładny adres kasy: 45-315 Opole ul.Głogowska 37. Załatwianie takiej formalności przebiega w następujący sposób:
- trzeba mieć ze sobą skierowanie do szpitala oraz pesel
- jeżeli ktoś chce dostać potwierdzenie od ręki, to musi chwilę poczekać, jeżeli nie, to otrzyma je za kilka dni pocztą
- za osobę wybierającą się do szpitala potwierdzenie może odebrać ktoś z rodziny, tylko musi mieć rzeczy wymagane w pierwszym punkcie.
W znowelizowanej ustawie nie ma żadnego rozporządzenia, które nakazywałoby dostarczanie pacjentom takich potwierdzeń. Skoro jednak szpitale ich żądają - zapewne w obawie, że kasa mogłaby za kogoś nie zapłacić - to pacjentom nie pozostaje na razie nic innego, jak się do tego dostosować. Można jednak wcześniej zadzwonić i upewnić się, czy dana placówka faktycznie wymaga spełnienia takiej formalności.
Jeżeli ktoś jednak wybiera szpital na terenie naszego województwa lub poza nim, który ma kontrakt z kasą chorych, to wtedy nie trzeba załatwiać tego typu formalności.
- Dlatego że ten szpital wie, że my na pewno zapłacimy za danego pacjenta, skoro wcześniej zawarliśmy z nim umowę na świadczenie usług - twierdzi dyrektor opolskiej kasy.
Stanisław Łągiewka radzi jednak, aby i w tym przypadku, zwłaszcza jeśli chodzi o szpital położony daleko od naszego miejsca zamieszkania, zadzwonić do niego wcześniej i upewnić się, czy są wolne miejsca oraz ustalić termin przyjęcia.

JAK SIĘ DOSTAĆ DO KLINIKI
Opolska kasa zawarła kontrakt z 48 klinikami i szpitalami specjalistycznymi poza naszym województwem. Pacjenta może do nich skierować lekarz specjalista z drugim stopniem specjalizacji - ordynator (ewentualnie jego zastępca) z wyznaczonych oddziałów szpitalnych lub lekarz z poradni wojewódzkiej.
- Lekarze o tym wiedzą, kto ma jakie kompetencje, więc nie powinno być z tym problemów. Np. do Śląskiego Centrum Chorób Serca może kierować dr Władysław Pluta, ordynator oddziału kardiologicznego Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu, gdyż tylko wtedy wykonane wcześniej u pacjenta specjalistyczne badania są tam honorowane i od razu może być on poddany odpowiedniemu zabiegowi - wyjaśnia Stanisław Łągiewka.
Do kliniki też lepiej wcześniej zadzwonić, aby się upewnić, czy są miejsca. Dzięki znowelizowanej ustawie pacjenci nie muszą już mieć natomiast skierowań do klinik i szpitali specjalistycznych o profilu okulistycznym. Dlatego, że do okulisty już w ogóle nie potrzeba skierowania.