Lekarze usunęli pacjentowi zdrową nerkę zamiast chorej

Janusz Wójtowicz/Polska press
Szpital przyznał się do popełnionego błędu i zawiesił odpowiedzialnych lekarzy.
Szpital przyznał się do popełnionego błędu i zawiesił odpowiedzialnych lekarzy. Janusz Wójtowicz/Polska press
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu lekarze wycięli pacjentowi zdrową nerkę, zamiast chorej. Szpital przyznaje się do błędu, a wszyscy lekarze z zespołu operującego zostali zawieszeni.

Operacja miała miejsce we wtorek 12 maja w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej.

- Doszło do błędu medycznego. Lekarz operator podczas usuwania guza nerki u 57 letniego mężczyzny zamiast chorego narządu usunął zdrowy - przekazuje Monika Kowalska, rzecznik USK.

Szpital powołał wewnętrzną komisję, której zadaniem jest wyjaśnienie sprawy i przeanalizowanie, czy wszystkie procedury wykonywano prawidłowo. Szpital deklaruje też, że zgłosi zdarzenie prokuraturze. Sprawa została też zgłoszona do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.
- Do czasu zakończenia wyjaśnienia okoliczności zdarzenia członkowie zespołu operującego zostali zawieszeni w wykonywaniu zabiegów medycznych - czytamy w oświadczeniu szpitala. 57-letni pacjent posiada teraz tylko jedną, chorą nerkę. W szpitalu koncentrują się teraz na zminimalizowaniu jego szkód i ratowaniu jedynej nerki.

- Pacjent został niezwłocznie poinformowany o zdarzeniu oraz o dalszym postępowaniu. Chory będzie ponownie operowany w poniedziałek po odpowiednim przygotowaniu, celem zabiegu będzie zachowanie funkcji nerki - informuje Monika Kowalska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska