- W miniony weekend byłem na posiedzeniu naszego zarządu w Warszawie i ustaliliśmy, że najpierw musimy się spotkać z ministrem zdrowia, aby porozmawiać z nim o naszych postulatach - mówi dr Adam Tomczyk, szef Porozumienia Zielonogórskiego na Opolszczyźnie. - Do tego czasu zamierzamy więc z kontraktami się wstrzymać.
Wśród postulatów zgłoszonych przez PZ jest likwidacja systemu e-WUŚ, który - zdaniem lekarzy POZ - za często „wyświetla” pacjentów na czerwono, co oznacza, że nie są ubezpieczeni, choć to nieprawda. Porozumienie Zielonogórskie domaga się też podwyżek dla pielęgniarek pracujących w poradniach, bo „zapomniał” o nich poprzedni minister zdrowia.
Lekarze z PZ mają również krytyczne zdanie na temat książeczek zdrowia dziecka, które od 1 stycznia 2016 r. znów staną się obowiązkowe.
- Książeczki nałożą na nas dodatkowe obowiązki, np. konieczność przeprowadzania dodatkowych bilansów zdrowia dzieci, tymczasem w POZ brakuje lekarzy, więc technicznie będzie trudno to wykonać - twierdzi dr Adam Tomczyk. - Z kolei szczepienia zaznaczamy w kartach, które już obowiązują w poradniach. Dojdzie więc zbędna biurokracja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?