Lekarze z Ukrainy w opolskim WCM

Redakcja
Kardiolodzy z Iwano-Frankiwska w pracowni hemodynamiki WCM.
Kardiolodzy z Iwano-Frankiwska w pracowni hemodynamiki WCM. Paweł Stauffer
Dziś zwiedzili oddział kardiologii WCM i obejrzeli sprzęt do leczenia sercowców.

Goście nie przez przypadek zaczęli wizytę od tego oddziału. Przyjechało ich pięciu i wszyscy pracują w Obwodowym Klinicznym Szpitalu Kardiologicznym w Iwano-Frankiwsku, więc chcieli wymienić doświadczenia z opolskimi kardiologami. Dwóch z nich ma tytuł profesora i reprezentuje Narodowy Uniwersytet Medyczny, ściśle współpracujący ze szpitalem.

Placówka ta liczy 200 łóżek kardiologicznych. Ma oddział ostry, gdzie leczy się zawały serca, oddział nadciśnień i zaburzeń rytmu, rehabilitacji, chronicznej choroby serca oraz przychodnię. Pacjenci leczeni są w nim zachowawczo.

- Obok nas jest szpital miejski, który ma angiograf i korzystamy z niego, gdy trzeba wykonać u pacjenta z zawałem zabieg angioplastyki - mówi Andrij Wołynskyj, zastępca ordynatora szpitala. - Na terenie obwodu Iwano-Frankiwskiego jest 14 szpitali powiatowych i każdy ma oddział kardiologiczny. Tymczasem rocznie na zakup stentów, elektrostymulatorów serca dla pacjentów z tych wszystkich placówek dostajemy 6 mln hrywien, czyli nieco ponad 2 mln zł.

Goście nie ukrywali, że pieniędzy na leczenie jest za mało. Dlatego pacjenci, jeśli chcą i mają taką możliwość, przekazują datki pieniężne. Muszą też nieraz sami zapłacić za stent lub niezbędny lek.

Na Ukrainie nie ma kardiologów inwazyjnych. Zabiegi u zawałowców wykonują chirurdzy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska