Lekcja migania. Dziś o środkach transportu

Od lewej: gest - autobus / pociąg oraz przystanek.
(fot. fot. Krzysztof Świderski)

GODZINA
- lewa dłoń jest zaciśnięta w pięść i ustawiona tuż przed środkiem brzucha, wnętrzem dłoni w dół. Palce - kciuk, wskazujący i środkowy prawej dłoni są ułożone poziomo w kształt "pistoletu" nad nadgarstkiem lewej dłoni. Prawa ręka dwukrotnie uderza wyprostowanymi palcami wskazującym i środkowym od góry w nadgarstek lewej dłoni (w miejsce na lewej ręce, gdzie nosi się zegarek).

AUTOBUS
- obydwie ręce zaciśnięte w pięść, ustawione symetrycznie z przodu na wysokości brzucha (tak, jakbyśmy trzymali oburącz dużą kierownicę autobusu ustawioną poziomo) wykonują równocześnie krótki ruch do przodu.
ok. 20-30 cm dalej.

POCIĄG
- pokazujemy tak, że prawa dłoń jest otwarta, palce złączone, a ich końce skierowane do przodu. Dłoń ustawiona po prawej stronie tułowia na wysokości brzucha wykonuje ruch po okręgach, tak jakby kręciły się koła lokomotywy.

PRZYSTANEK
- prawa dłoń ułożona w pięść z wystawionym do góry kciukiem, końce palców - wyprostowane skierowane do przodu na wysokości brzucha, po prawej stronie. Następnie prawa dłoń wykonuje ruch po łuku do przodu, ustawiając dłoń na tej samej wysokości ok. 20-30 cm dalej.
PRAWO. PROJEKT USTAWY O JĘZYKU MIGOWYM

Propozycje do projektu ustawy o języku migowym powinny zadowolić wszytkie osoby z dysfunkcją narządu słuchu. Wynika z nich, że posługujący się różnymi systemami komunikacyjnymi będą równouprawnieni.

Według przygotowywanego przez rząd projektu Ustawy o języku migowym i innych środkach wspierania w komunikowaniu się, każdy niesłyszący i niedosłyszący będzie miał prawo do wyboru najdogodniejszego dla siebie sposobu komunikacji.

Osoby takie posługują się:

PJM (Polskim Językiem Migowym),
SJM (Systemem Językowo-Migowym)
Sposobami Komunikowania się Osób Głuchoniewidomych, do których należą kreślenie liter na dłoni, alfabet Lorma, alfabet palcowy oraz znaki języka migowego odbierane dotykiem.
Przyznanie statusu języka obowiązującego tylko jednemu z tych grup dyskryminowałoby pozostałe. Dlatego wszystkie powinny mieć zapewniony dostęp do nauki wybranej przez siebie lub opiekunów metody komunikacji.

Dzięki ustawie niepełnosprawnym będzie łatwiej komunikować się m.in. z instytucjami publicznymi, służbami ratowniczymi i osobami zdrowymi. Ustawa ma zapewnić im także możliwość komunikowania się przez SMS-y, faksy, e-maile. Także strony internetowe i telewizja mają być dostosowane do ich potrzeb.

Instytucje publiczne będą miały specjalne numery telefonów dla tych niepełnosprawnych oraz będą musiały zapewnić dostęp do tłumaczy języka migowego i sprowadzić ich na życzenie niepełnosprawnego. Obowiązkiem instytucji będzie wyznaczenie specjalnego dnia do przyjmowania interesantów z wadami słuchu.

Dla tych niepełnosprawnych powstanie specjalny numer alarmowy, na który będą mogli wysyłać SMS-y z informacjami dla policji, straży pożarnej, miejskiej itd.

Niepełnosprawni i ich rodziny będą mieli prawo do kształcenia się w różnych systemach komunikacji, a koszty nauki niepełnosprawnych pokryje państwo, natomiast rodziny będą mogły odliczyć je od podatku.

Programy w telewizji dotyczące polityki gospodarczej i społecznej państwa, wyborów, zagrożeń, ochrony zdrowia i życia będą tłumaczone na język migowy lub z napisami.

Także filmy mają być emitowane z tłumaczem języka migowego lub ścieżką dialogową (napisami) w języku polskim.
Organem doradczym Ministra Polityki Społecznej i Rodziny, odpowiedzialnego za ustawę, będzie Rada Języka Migowego.

Zasiądzie w niej 10 osób - znających PJM, SJM lub SKOGN albo zajmujących się zawodowo problematyką środowiska osób z dysfunkcjami narządu słuchu.

Projekt założeń został wysłany do konsultacji międzyresortowych i społecznych. Opinie o nim wydadzą m.in. Polski Związek Głuchych, Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym oraz Koalicja na rzecz Osób z Niepełnosprawnością oraz ministerstwa.

Po zebraniu uwag powstanie projekt ustawy. Łączne koszty jej realizacji wyniosą ok. 7,64 mln zł rocznie. Wg GUS w 2004 r. w Polsce osoby z dysfunkcjami narządu słuchu stanowiły 8,3 proc. społeczeństwa. A wg Polskiego Związku Głuchych, ok. 40 tys. osób niesłyszących w naszym kraju używa różnych form języka pozawerbalnego.

Opracowała EDH