Lekcja przy bigosie. Nietypowa konferencja w VI Liceum Ogólnokształcącym w Opolu

fot. Witold Chojnacki
fot. Witold Chojnacki
Uczniowie mogli dowiedzieć się więcej o potrawach, które pojawiają się w lekturach, a także ich spróbować.

- Taką konferencje organizujemy po raz pierwszy - mówi Piotr Szafors, dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego, gdzie dziś odbyła się konferencja "Przez żołądek do literatury". - Nie chcieliśmy, aby pojawiły się na niej wyłącznie wykłady, więc połączyliśmy teorię z praktyką.

Uczniowie i zaproszeni goście - oprócz informacji o tym co podawano na staropolskich stołach, co jadła szlachta, a co chłopi - mogli skosztować te potrawy. Wszystkie nawiązywały do literatury. Był m.in. bigos z "Pana Tadeusza", czy żurek staropolski z "Przedwiośnia".

- Czasem jedzenie totalnie odciągało uwagę od referatów, zwłaszcza ciasta - mówi Dominika Dutka, uczennica II LO w Opolu, która wzięła udział w konferencji.

- Jest to doskonały sposób zachęcania do lektur - mówi Romana Kwiecińska, nauczycielka języka polskiego w VI LO. - Planujemy organizować podobne konferencje.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska