Zawody, które odbyły się w Toruniu rozgrywane są jako "Mały Memoriał Janusza Kusocińskiego“. Startowali w nim zawodniczki i zawodnicy z rocznika 1995 oraz młodsi.
Zadanie w stu procentach wykonała Katarzyna Siewruk (UKS MOS Opole). Podopieczna trenera Jerzego Żyżyka startowała w dwóch konkurencjach i w obu zdobyła złote medale.
W finale biegu na 100 m nasza zawodniczka nie najlepiej wyszła z bloków startowych, ale finiszowała jako pierwsza z czasem 12,37 sek. wyprzedzając Kamilę Cibę (MOS Dąbrowa Górnicza) zaledwie o 0,02 sek. Te dwie zawodniczki rywalizowały też o złoto na 100 m przez płotki.
Ponownie lepsza była Siewruk. Osiągnęła ona czas 12,37 sek. To jej nowy rekord życiowy, a także nowy rekord województwa młodziczek. Ciba straciła 0,2 sek. a trzecia na mecie natalia Kunz (ZTE Radom) już 0,9 sek. W tej konkurencji to prawdziwa przepaść.
Bardzo dobrze spisał się także Sebastian Ludwig (LUKS Podium Kup). Ona także wywalczył dwa medale: na 110 i 300 m przez płotki. Na obu dystansach trenowany przez Jacka Dziubę zawodnik pobił swoje rekordy życiowe. Na 110 m zdobył srebrny medal z czasem 15,22 sek.
W tej konkurencji przegrał tylko o 0,05 sek. z Patrykiem Gradzikiem (KKLKielce). Na 300 m Ludwig wywalczył brąz, a jego nowa "życiówka“ na tym dystansie to 39,97 sek.
Ostatni medal do kolekcji dołożyła w skoku w dal Alicja Sadlak. Jej osiągniecie jest tym cenniejsze, że była ona młodsza od większości swoich rywalek i w tej kategorii wiekowej może jeszcze startować w następnym roku.
Zawodniczka z Opola wynikiem 5,27 m pobiła swój rekord życiowy, a do drugiej w klasyfikacji Eweliny Wyczelskiej (Durasan Płońsk) straciła jedynie 5 cm.
Co ciekawe sama jednak wyprzedziła czwartą Aleksandrę Pazurkiewicz (AZS Gorzów) o centymetr i piątą Ewę Ochocką (Bolesłavia Bolesławiec) o dwa. Wygrała Adrianna Szóstak (Olimpia Poznań, 5,63 m).
Z dobrej strony pokazał się też Przemysław Maciejczyk (Juvenia Głuchołazy, trener Jan Macjon). Zajął on w biegu na 2000 m 8 miejsce z rekordem życiowym 6.04,62.
- To były niezwykle udane mistrzostwa dla zawodników z naszego regionu - mówi trener Genowefa Żyżyk, która wspólnie z mężem Jerzym trenuje reprezentantów UKS MOS Opole. - Pięć medali to świetny wynik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?