Kilka lat temu mieszkańcy malutkiej wioski w Austrii, leżącej niedaleko Salzburga, zażądali zmiany jej nazwy. Otóż wioska założona w średniowieczu przez bawarskiego rycerza Focko nazywała się Fucking. Urzędnicy przychylili się do prośby mieszkańców i zmienili nazwę wioski na Fugging.
W Polsce podobną skargę do władz wystosowali górale spod Zakopanego. Jadąc z Zakopanego do rodzinnej miejscowości Kamila Stocha - Zębu, mija się miejscowość Suche, która miała przysiółek o nazwie Cipki. Nazwa Suche Cipki w ogóle nie podobała się mieszkańcom i doprowadzili do jej zniesienia.
Turystów bawią śmieszne nazwy miejscowości, ale mieszkańców nie bardzo
Śmieszne nazwy miejscowości są świetne do tego, żeby zatrzymać się na chwilę w podróży i zrobić sobie zdjęcie przy nich (tak zrobiła choćby Wisława Szymborska przy tablicy Niemodlin).
Ale mieszkańców te nazwy mniej bawią, bo przecież towarzyszą im przez całe życie jako miejsce zamieszkania, podawane w urzędach, w przesyłkach i przy zaproszeniach.
Zobaczcie najśmieszniejsze nazwy miejscowości na Opolszczyźnie:
W Polsce pełno jest śmiesznych nazw miejscowości.
Są Swornegacie, Tumidaj, Niemyje-Ząbki, Zgon, Złe Mięso, Żabiróg i Żabojady, Całowanie i Tumidaj, Zezuj i Ziomek, Wygwizdów i nawet Koniec Świata.
Ale Opolanie nie gęsi i my również mamy własne śmieszne nazwy miejscowości! W czym Czarnowąsy są gorsze od Swornychgaci, Kały od Stolca, Zagwiździe od Wygwizdowa, a Zimna Wódka od Złego Mięsa?
Zapytaliśmy naszych czytelników, które nazwy miejscowości na Opolszczyźnie uważają za najśmieszniejsze. Nie tylko odpowiedzi, ale i ich uzasadnienia są zabawne:
- Tylko Zimna Wódka!
- W Ciarce koło Kluczborka aż ciarki przechodzą!
- Guttentag, czyli Dobrodzień po niemiecku.
- Pozdrawiam z Kocur!
- Kolanowice chyba są koło Udowic.
- Do dobrobytu przez Nędzę.
- Moszna, bo lepszy zamek w Mosznej niż moszna w zamku!
- Przepraszam ale to, że Ciasna, nie znaczy, że Nędza! - napisała pani Anna.