Leśnica wygrała i jest już wiceliderem III ligi

Stal Bielsko-Biała - Leśnica 0-1 (0-0)

Stal Bielsko-Biała - Leśnica 0-1 (0-0)

0-1 Bachor - 80.
Leśnica: Kasprzik - Nowak, Bachor, Krzysztoporski, Dzieniszewski - Sotor, Kierdal, Gwiaździński (89. Chojnowski), Janczarek (46. Paweł Dyczek) - Wróbel (74. Szyndzielorz), Gładkowski (86. Rams). Trener Stanisław Wróbel.
Sędziował Piotr Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Rejmanowski, Wawrzyniak - Nowak, Wróbel. Czerwona kartka: Nowak - 81. (za dwie żółte). Widzów 200.

To było spotkanie dwóch zespołów z czołówki. Zajmująca drugie miejsce Stal i Leśnica stworzyły dość ciekawe widowisko. Decydujący moment meczu nastąpił w 80. min. Wówczas to z rzutu rożnego dośrodkował Paweł Dyczek, a kapitan gości Michał Bachor głową skierował piłkę do siatki. Chwilę później z boiska został usunięty obrońca Daniel Nowak i nasz zespół w osłabieniu bronił wyniku. Zwycięstwo udało się "dowieźć" do końca.

Dzięki trzem zdobytym punktom Leśnica przesunęła się w tabeli z 4. pozycji na 2. miejsce spychając o jedną lokatę w dół Stal. Zespół prowadzony przez grającego trenera Stanisława Wróbla umocni się na fotelu wicelidera w najbliższy weekend. Otrzyma bowiem trzy punkty walkowerem za mecz z wycofaną z rozgrywek drużyną z Krasiejowa.

Leśnica w Bielsku-Białej podtrzymała wspaniałą serię spotkań na wyjeździe bez porażki. Był to 12 z rzędu, a 11 w tym sezonie mecz, w którym leśniczanie schodzili z boiska niepokonani. W tym sezonie na obcych boiskach zanotowali osiem zwycięstw i trzy remisy. Kolejny wyjazd to Rybnik i mecz z liderem - tamtejszym ROW-em.

- Spokojnie, nim zagramy z ROW-em, to czeka nas jeszcze mecz u siebie z Orłem Psary - przypomina trener Wróbel. - Cieszymy się bardzo z wygranej w Bielsku-Białej, ale też twardo stąpamy po ziemi. Kilka tygodni temu też cieszyliśmy się z wygranej ze Skałka Żabnica na wyjeździe, a potem przyszła wpadka u siebie z Victorią Częstochowa. Do każdego meczu w tej lidze trzeba podejśc z wielkim zaangażowaniem, bo inaczej nie ma co myśleć o punktach.