Leszek Pogan stawił się w areszcie

fot. Paweł Stauffer
Wczoraj Leszek Pogan wyszedł z aresztu po kilku minutach. Dzisiaj - przekraczając bramę więzienia - zostanie tam już na dłużej.
Wczoraj Leszek Pogan wyszedł z aresztu po kilku minutach. Dzisiaj - przekraczając bramę więzienia - zostanie tam już na dłużej. fot. Paweł Stauffer
Były wojewoda i prezydent Opola o godz. 8.10 pojawił się przy ulicy Sądowej w Opolu.

Pod areszt podjechał taksówką. Z auta wyszedł z torbą podróżną i reklamówką, po czym zniknął za bramą więzienia.

Skazany za przyjmowanie łapówek już wczoraj miał rozpocząć pięcioletnią odsiadkę. Przed aresztem pojawił się jednak o 17.40. Wtedy już administracja więzienia nie pracowała. Po kilku minutach Pogan wrócił więc do domu.

Były wojewoda i prezydent spędził już w areszcie 22 miesiące i 24 dni. Do końca kary zostało mu 37 miesięcy i 6 dni. O warunkowe zwolnienie będzie mógł się starać za 7 miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska