Let's Sing ABBA, czyli sposób na chłodne wieczory dla rodziny i znajomych, który łączy pokolenia. Warto pośpiewać?

Lato minęło, a wraz z nim wieczorne wyjścia, spędzanie czasu na łonie natury czy wypady na miasto w gronie znajomych. Oczywiście nie zrezygnowaliśmy z tego typu rozrywek całkowicie, jednak jesienno-zimowa aura sprzyja raczej rozrywkom niewymagającym wychodzenia z ciepłego domu. Problem w tym, iż wachlarz możliwości w tym kontekście nie wydaje się zbyt szeroki. Nic bardziej mylnego, gdyż interesującymi alternatywami na nudne popołudnia i nie tylko mogą okazać się m.in.:

• gry planszowe,
• gry dla 2 osób,
• czy najlepsze produkcje z 2022 roku.

Ciekawą propozycją może okazać się także najnowszy tytuł z serii Let’s Sing - ABBA.

Zacznijmy od tego, czym właściwie jest Let’s Sing ABBA . To bowiem jedna z najnowszych odsłon serii popularnych gier karaoke, przeznaczonych na konsole PlayStation, Xbox i Nintendo Switch. Pozwalają one na zabawę w trakcie śpiewania największych przebojów bez potrzeby wychodzenia z domu czy narażania się na śmiech osób postronnych. Co istotne, aby skorzystać z dobrodziejstw poszczególnych produkcji, nie potrzebujemy specjalnego sprzętu. Do zabawy wystarczy bowiem smartfon lub słuchawki, możemy też ewentualnie zakupić grę wraz z zestawem mikrofonów, dzięki czemu poczujemy się niemal na scenie.

Przyjdźmy już jednak do tego, jak sprawuje się ta konkretna część popularnej serii „śpiewanek”, czyli właśnie Let’s Sing ABBA. Jak sama nazwa wskazuje, produkcja koncentruje się na utworach kultowego, szwedzkiego zespołu ABBA. Tym samym tytuł pozwala nam się rozśpiewać przy pomocy największych hitów grupy, co wbrew pozorom nie czyni go grą skierowana wyłącznie do starszych odbiorców.

Warto zaznaczyć, że największe przeboje ABBY zostały przypomniane ponownie szerszej publiczności w 2008 roku, dzięki hollywoodzkiemu przebojowi w postaci filmu Mamma Mia!. Wówczas ponownie, zupełnie jak przed laty, zaczęto śpiewać te wyjątkowe kawałki. Co więcej, nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że era ABBY wcale nie przeminęła. Grupa bowiem niedawno wznowiła swoją działalność i był to udany powrót, o czym mogą świadczyć tegoroczne nagrody Grammy. Szwedzki zespół otrzymał aż dwie nominacje do statuetki, w kategoriach najlepszy album w swoim gatunku (pop) oraz do nagrania roku. Tym bardziej więc Let’s Sing ABBA może być dobrym wyborem, który łączy pokolenia.

Aby gra Let’s Sing ABBA mogła nam umilić czas w gronie znajomych lub rodziny, nie potrzebujemy niczego specjalnego. Wystarczy zakup egzemplarza gry, zainstalowanie go na konsoli i uruchomienie. W celu rozpoczęcia śpiewania należy sparować z nim urządzenie, które będzie przekazywać nasz głos w trakcie śpiewania tak, aby gra mogła zweryfikować naszą „skuteczność” w trakcie występu. Na szczęście, cały proces jest prosty i intuicyjny, więc już po chwili możemy cieszyć się zabawą.

Należy tu zaznaczyć, że w Let’s Sing ABBA możemy grać samemu, a także z innymi, m.in. śpiewając po kolei i oddzielając występy. Ciekawą opcją jest jednak wspólne śpiewanie, ponieważ w każdej rundzie może śpiewać nawet do czterech osób, jeśli sparujemy odpowiednia ilość urządzeń i utworzymy dla każdego z uczestników osobny profil, na którym zapisywane będą wyniki. Tu jednak po wypróbowaniu Let’s Sing ABBA mała rada.

W przypadku korzystania ze smartfonów wiele zależy od tego, jakiej jakości mikrofony posiadają nasze urządzenia. Podczas wspólnego śpiewania zdarzało się bowiem, że smartfony „zbierały” także głosy pozostałych uczestników zabawy śpiewających z nami. Tym samym nawzajem sobie nieco przeszkadzaliśmy.

Tak więc używając smartfonów, lepiej ograniczyć wspólne występy do dwóch osób i stanąć w maksymalnej odległości od siebie. Znacznie lepiej sprawują się natomiast mikrofony dedykowane grze lub poszczególne modele słuchawek, ponieważ zbierały one głównie głos ich posiadacza.

Gdy już jesteśmy technicznie przygotowani, można rozpocząć śpiewanie. Na start wybieramy utwór z listy. Jeśli nie wydaje się ona wam początkowo bogata, bez obaw. W trakcie grania będziemy odblokowywać kolejne utwory zespołu ABBA i nowe możliwości, w tym stroje dla naszego awatara.

Sama rozgrywka polega na tym, że po uruchomieniu karaoke z wybranym utworem, na naszym ekranie ukaże się najczęściej teledysk do niego lub ona forma graficzna. Na ekranie będzie widoczna linia, a odpowiednim momencie zacznie po nim przesuwać się tekst utworu wraz z pewnego rodzaju ramką. Gdy poszczególne słowa rozbrzmiewają w danej piosence, docierają na w tej samej chwili na ekranie do wspomnianej linii, co oznacza, że właśnie w tym momencie powinniśmy je „wyśpiewać”. Pole nad słowami i dźwiękami będzie się wypełniać w zależności od tego, jak dobrze trafiliśmy podczas śpiewania w utwór. Co więcej, niektóre fragmenty są dodatkowo punktowane.

Efekt naszych zmagań przeliczany jest automatycznie na punkty, a po dobrej passie podczas śpiewania otrzymujemy bonusy do ich naliczania. Gdy podczas danego utworu śpiewało więcej osób, gra automatycznie po zakończeniu ogłaszała zwycięzcę, czyli tego, kto najwierniej odwzorował dany kawałek.

Przyznaję, że Let’s Sing ABBA bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Nie miałam dotąd do czynienia z żadna odsłona serii, a i specjalną fanką zespołu ABBA też nie jestem. Mimo to bawiłam się (i nie tylko ja) bardzo dobrze.

Gra jest prosta w obsłudze, a same zmagania dostarczają wiele śmiechu i radości. Nie przeszkadza też duch rywalizacji, jednak w pozytywnej otoczce kultowych hitów wszystko jest lekkie i przyjemne. To naprawdę dobra propozycja, aby miło spędzić czas w gronie znajomych, rodziny lub nawet samemu śpiewając dla zabawy.

Sprawdź też: