Reprezentujący w minionym sezonie mistrza Polski - Skrę Bełchatów - Lewis ma być jednym z dwóch podstawowych przyjmujących ekipy z Kędzierzyna-Koźla. Zdecydowano się na jego zatrudnienie, po tym jak odmówił Piotr Gruszka.
- Decyzję, że bierzemy Dana jest przesądzona - mówi Kazimierz Pietrzyk, prezes ZAKSY. - Szukaliśmy zawodnika z bardzo dobrym przyjęciem i Kanadyjczyk spełnia nasze oczekiwania. Menadżer przestawił mu nasze warunki i się zgodził, teraz podpiszemy kontrakt drogą elektroniczną, a kiedy będzie w Polsce oficjalny.
Lewis w Skrze grał ostatnio jako libero, gdyż borykał się z urazem kolana i nie mógł atakować.
- Sprawdziliśmy wszystko i zawodnik jest w pełni zdrowy - dodaje Pietrzyk.
Zatrudnienie 32-letniego Lewisa oznacza, że w Kędzierzynie-Koźlu raczej nie zostanie Eugen Bakumovski. W zespole z PLS może być tylko czterech obcokrajowców (w ZAKSIE są Jakub Novotny, Michal Masny i ewentualnie Lewis), a trzech może występować jednocześnie na parkiecie.
- Szukamy jeszcze jednego przyjmującego i może to być zawodnik z zagranicy, który będzie zmieniać się z Lewisem - zaznacza Pietrzyk. - Może to być Bakumovski, ale raczej tak się nie stanie. Lewis jest pierwszym przyjmującym. Uważam, że drugim jest Bartek Kurek, a trzecim może być choćby Konrad Małecki, ale to nie jest przesadzone i zależy od efektu naszych poszukiwań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?