Liceum Plastyczne w Opolu świętowało w piątek 60-lecie

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Jubileuszowe obchody zaczęły się uroczystą galą. Po niej nauczyciele i absolwenci spotkali się w „ogrodzie wspomnień”.

Uroczysta gala 60-lecia powstania szkoły plastycznej w Opolu odbyła się w sali koncertowej szkoły muzycznej.

Miejsce nie było przypadkowe, przez część historii „plastyczniaka” obie szkoły mieściły się w jednym budynku.

Podczas gali odbył się koncert, przypomniano inne wydarzenia z trwającego roku jubileuszowego (m.in. marcowy benefis szkolny Leszka Ołdaka, kwietniową monumentalną wystawę prac nauczycieli i absolwentów w Galerii Sztuki Współczesnej). Zaprezentowali się i opowiedzieli o tym, co obecnie robią, niektórzy absolwenci.

Druga część obchodów miała miejsce w budynku Ogniska Plastycznego przy ul. Barlickiego. Ognisko jest zresztą o 10 lat od szkoły starsze (w ubiegłym roku obchodziło 70 lat).

Tu jest dzisiaj przestrzeń do spotkań, wspomnień i wzruszeń mówi - Katarzyna Kubik, zastępca dyrektora szkoły. - Tu prezentujemy dorobek naszych pracowni – ceramiki, projektowania ubiorów, malarstwa, projektowania graficznego i in. W salach lekcyjnych pokazujemy dawne prace dyplomowe. Część tego, co prezentujemy, to tegoroczne prace dyplomowe. Inne powstały na bieżąco, w ramach prowadzonych przez uczniów projektów.

Szkoła plastyczna w Opolu kilka razy zmieniała siedzibę od ul. Luboszyckiej, przez Strzelców Bytomskich (szkoła muzyczna), obecny główny budynek szkoły – Strzelców Bytomskich 10 oraz Barlickiego 15 (ognisko).

Janusz Wójcik - absolwent liceum, a dziś m.in. twórca witraży – przyszedł do szkoły w roku 1979. - Ciągle do tych wspomnień wracam, a dziś spotykam swoich przyjaciół. Świętowanie rocznicy temu sprzyja. Zajęcia mieliśmy na ostatnim piętrze szkoły muzycznej, pod nami coś tam brzękało. A warsztaty mieliśmy w piwnicy. Znaliśmy się wszyscy, bo było tylko pięć klas. Więc to była skromna szkoła, ale dobra. Uczyła, rozwijała, pomagała odkryć siebie.

Ceramiki i rzeźby uczy od ponad 20 lat w Liceum Plastycznym Maria Kupczak-Zajadacz. - Nasi uczniowie są ogromnie wrażliwi. Czasem jest trudno z tym pracować. Kiedy sama chodziłam do szkoły, to profesor, jak robił korektę, to się z moją wrażliwością nie liczył. Dzisiaj podejście jest inne. Trzeba tak dobierać słowa by niczyjej wrażliwości nie stłamsić, nikogo nie urazić, ale jednocześnie jednak nauczyć. Niestety, zdarza mi się, kiedy moja korekta jest nieco bardziej wymagająca widzieć łzy w oczach moich dorosłych dyplomantek.

Pani Kupczak-Zajadacz otrzymała z okazji jubileuszu medal „Za Długoletnią Służbę”. - To bardzo miłe i zaskakujące, bo dyrekcja szkoły wcześniej się z tym pomysłem nie zdradziła – dodaje.

Absolwentkami Liceum Plastycznego są także panie Zuzanna Onufszak i Anna Sinkowska.

- Do szkoły chodziłam jako Zuzanna Wojtala – precyzuje pierwsza z pań. - Wyszłam za mąż za kolegę z klasy, Aleksandra Onufszaka i do dziś jesteśmy małżeństwem. Jesteśmy absolwentami z 1977 roku. To była wspaniała szkoła. Nauczyła nas kochać wolność, mogliśmy się zrealizować. Te przeżycia wspominamy do dziś. Pracuję jako architekt wnętrz i to, czego się tu nauczyłam wciąż mi się przydaje.

Pani Anna wspomina nauczycielkę malarstwa, panią Zacharską. - Nauczyła mnie kochać Rembrandta. W Holandii zgłębiałam te techniki i malowałam w jego technice. Pan Zdeb był moim wychowawcą. Nauczył mnie wiary w siebie. Wciąż maluję, chociaż pracuję w innym zawodzie. Uczę wnuków malowania. Sztuka jest ciągle obecna w moim życiu.

Obecną dyrektorkę szkoły, panią Małgorzatę Wojtanowską, reporter nto zapytał o Liceum Plastyczne dzisiaj. - Wróciła nazwa Liceum Plastyczne i wróciła szkoła pięcioletnia – mówi. - Absolwenci są wspaniali i wracają do nas. Jednej z nich, Żanety, nie widziałam od 30 lat. Przyjechała z Ostrawy, żeby się spotkać. Dzisiaj młodych ludzi wrażliwości uczymy, nawet jeśli świat w nich trochę niektóre odczucia zagłusza. Muszą się z tego otrzepywać. To trochę trwa. Więc może dobrze, że nauka trwa pięć lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska