Lichwiarska grupa przestępcza w rękach policji z Kielc. Wśród zatrzymanych notariusz i radca prawny. Działali w całym kraju [WIDEO, ZDJĘCIA]

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
Udzielali wysoko oprocentowanych pożyczek pod zastaw nieruchomości, a potem - pod pretekstem niespłacenia chociażby części długu - przejmowali niemal za bezcen mieszkania i domy. We wtorek, 12 października zatrzymano 13 osób.
Udzielali wysoko oprocentowanych pożyczek pod zastaw nieruchomości, a potem - pod pretekstem niespłacenia chociażby części długu - przejmowali niemal za bezcen mieszkania i domy. We wtorek, 12 października zatrzymano 13 osób. CBŚP
Udzielali wysoko oprocentowanych pożyczek pod zastaw nieruchomości, a potem - pod pretekstem niespłacenia chociażby części długu - przejmowali niemal za bezcen mieszkania i domy - mówią śledczy o członkach grupy przestępczej, która w latach 2008 do 2015 miała parać się lichwiarskimi pożyczkami. We wtorek, 12 października zatrzymano 13 osób.

Kieleccy policjanci prowadzili śledztwo w tej spawie zakrojone na szeroką skalę, zatrzymano 13 osób z całego kraju.

Do przestępczych procederów miało dochodzić na terenie całego kraju, głównie w latach od 2008 roku do 2015 roku. Śledczy długo gromadzili materiał dowodowy, nad całością czuwała Prokuratura Okręgowa w Kielcach, która od 2020 roku nadzorowała śledztwo.

- Zebrano obszerny materiał dowodowy w postaci przede wszystkim zeznań świadków, dokumentacji związanej z udzielaniem przedmiotowych pożyczek i z nieruchomościami stanowiącymi ich zabezpieczenie - wyjaśniał Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratur Okręgowej w Kielcach.

Działania grupy opierały się na znanych, lichwiarskich metodach: pod zastaw nieruchomości udzielano pożyczek, zwykle na krótki okres. - Pożyczkobiorcami były zwykle osoby znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej, czyli bez możliwości uzyskania wsparcia finansowego na przykład w bankach - dodawał prokurator Prokopowicz.

Jak wyjaśniają pracujący przy sprawie, wysokość pożyczek wahała się od kilkunastu do kilkuset tysięcy złotych, a czas na ich spłatę wynosił od kilku miesięcy do roku. Wartość nieruchomości stanowiących zabezpieczenie spłaty pożyczki co najmniej kilkukrotnie przekraczała wartość niespłacanej pożyczki.

Co ważne, w aktach notarialnych znacznie zawyżano kwoty pożyczek rzeczywiście udzielonych, a zaniżano faktyczną wartość nieruchomości stanowiących ich zabezpieczenie oraz zawierano szereg zapisów niekorzystnych dla pożyczkobiorców.

- Wykorzystując przymusowe położenie pożyczkobiorców, sprawcy przejmowali ich nieruchomości będące zastawem pożyczek, czyniąc to pod pozorem niespłacenia chociażby części pożyczonej kwoty. Tak przejęte nieruchomości były następnie przedmiotem dalszego zbycia, przede wszystkim na osoby i spółki powiązane z głównym podejrzanym - wyjaśniał prokurator.

Według śledczych zdarzało się również, iż kwota rzeczywiście wypłaconej pożyczki była niższa niż ta wskazana w akcie notarialnym. Najczęściej też po podpisaniu umowy okazywało się, że pokrzywdzeni zobowiązani są pokryć zatajone przed nimi prowizje pożyczek w wysokości nawet kilkudziesięciu tys. zł. Umowy konstruowane były w ten sposób, iż w przypadku braku spłaty pożyczki pożyczkodawca mógł skierować sprawę do sądu o przejęcie nieruchomości, która stanowiła zabezpieczenie spłaty. Oczywiście klauzula taka umieszczona była w umowie pożyczki.

Wartość przejętych w ten sposób nieruchomości szacowana jest na blisko 3 miliony złotych.

We wtorek, 12 października na polecenie kieleckich śledczych policjanci z Komend Wojewódzkich Policji z kilku województw wspólnie z funkcjonariuszami Świętokrzyskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali 13 osób, w tym założyciela i szefa grupy, notariusza oraz radcę prawnego.

- Akcję, w której udział wzięło blisko 100 funkcjonariuszy, przeprowadzono na terenie województw: mazowieckiego, pomorskiego, małopolskiego i śląskiego. Wówczas to zatrzymano 13 osób i przeszukano 17 obiektów. W trakcie działań zabezpieczono nośniki danych informatycznych, komputery oraz dokumentację, która jest dokładnie analizowana. Zabezpieczono także mienie należące do podejrzanych w postaci pieniędzy, biżuterii i samochodu. Dokonano także szeregu przeszukań w miejscach istotnych dla sprawy, w tym w kancelarii notarialnej w Warszawie - mówią śledczy.

Jeszcze tego samego dnia przedstawiono zarzuty trzynastu zatrzymanym osobom. -Osiem osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Dodatkowo zarzuty oszustw co do mienia znacznej wartości z wykorzystaniem przymusowego położenia pokrzywdzonych i uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodów; prania brudnych pieniędzy - wyliczał Daniel Prokopowicz.

Założyciel i szef zorganizowanej grupy przestępczej usłyszał 32 zarzuty, a pozostali podejrzani od jednego do ośmiu zarzutów.
Do Sądu Rejonowego w Kielcach skierowano wnioski o areszt dla ośmiu zatrzymanych osób. - Co do pozostałych podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci przede wszystkim dozorów Policji, poręczeń majątkowych w kwotach od 10 tysięcy złotych do 70 tysięcy złotych, zakazów opuszczania kraju - wyjaśniał prokurator.

Za zarzucane podejrzanym przestępstwa grożą kary do nawet 15 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska