Liderzy opolskiej Nowoczesnej do rządu: Leczcie nie tylko Covid

- Przygotowywana przez NFZ decyzja o wstrzymaniu planowych zabiegów, zapewne w konsultacji z Ministerstwem Zdrowia, może uderzyć w nasze społeczeństwo i w jego zdrowotny dobrostan, na podobnym poziomie jak jesienią ubiegłego roku – mówił na konferencji prasowej w Nysie poseł „Nowoczesnej” Witold Zembaczyński. - Zatrważające statystyki zgonów wynikały wtedy nie tylko z pandemii, ale też z braku dostępu do planowanych zabiegów, procedur, do leczenia. To spowodowało, że Polska staje się czarnym punktem śmierci na mapie Europy. Nie może być tak, że pod płaszczykiem walki z Covidem Polacy będą masowo umierać z powodu braku dostępu do normalnych procedur medycznych.

Centrala Narodowego Funduszu Zdrowia wydała 8 marca zalecenie dla szpitali, aby ograniczyły do niezbędnego minimum, albo czasowo zawiesiły planowe świadczenia. Ma to zapewnić dodatkowe łóżka szpitalne dla pacjentów, wymagających pilnego przyjęcia. Zaleca się ograniczanie hospitalizacji np. w celu dokonania diagnozy, wykonania endoprotezy stawów, zabiegów naczyniowych. NFZ zastrzega, że ograniczenie nie powinno dotyczyć chorób nowotworowych.

- Mieli tyle miesięcy na przygotowanie się do trzeciej fali, a jedyne co mają do zaproponowania to szpitale tymczasowe, jak szpital wojewody Adriana Czubaka tzw. covidowe widmo – krytykuje poseł Zembaczyński. - Do 3 lutego rząd rękami wojewody wydał na szpital tymczasowy w Opolu 21 milionów, a w dalszym ciągu nie ma w nim wystarczającej ilości personelu, żeby obsadzić leczenie covidowe.

Opolski poseł skrytykował też program szczepień na Covid 19, który nazwał „bałaganem”. Za niepotrzebne uznał szczepienie nauczycieli akademickich, skoro pracują zdalnie. Za ważniejsze uznał szczepienie opiekunów osób niepełnosprawnych i chorych nowotworowo.

Liderzy opolskiej „Nowoczesnej” zaprosili dziennikarzy pod szpital w Nysie, aby zaprotestować też przeciwko planom przejmowania powiatowych placówek medycznych przez rząd.

- Nikt nie ma wątpliwości, że ten system zawiódł i trzeba go zmienić – mówi Piotr Wach, wiceprzewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego w Opolu. - Ale jesteśmy przeciwni centralizacji szpitali powiatowych. To nie samorządy zawiodły w walce z pandemią. Zawiódł system sterowany z poziomu centralnego. Przecięcie przez państwo szpitali powiatowych byłoby swoistym strzałem w kolano.

8 marca minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział powołanie Agencji Rozwoju Szpitali, która ma w przyszłości sprawować pieczę nad całym systemem szpitalnictwa. Powiedział też, że rozważa przejęcie właścicielskie szpitali jako jeden z możliwych wariantów, bo przy rozproszonej strukturze właścicielskiej nie da się zarządzać siecią szpitali.

- Przejęcie majątku powiatów, wyrzucenie leczenia szpitalnego poza nawias powiatu, może świadczyć o chęci zlikwidowania powiatów przez rząd PiS – uważa radny Piotr Wach - Dla mnie ważna jest bliskość do pacjentów i rozeznanie rzeczywistych potrzeb opieki zdrowotnej. Z punktu widzenia ministerstwa zdrowia, ten ogląd nie zawsze może być skuteczny.