Tym samym kędzierzynianie powtórzyli wyczyn z inauguracyjnego występu przeciwko PGE Skrze Bełchatów. Nie tylko, jeżeli chodzi o sam wynik, ale również o rozmiary zwycięstwa w poszczególnych setach. Praktycznie ani przez moment nie było wątpliwości, że w chwili obecnej są dużo lepsi od drużyny ze stolicy Turcji.
Nad udowodnieniem swojej wyższości siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mocniej musieli popracować jedynie w pierwszym secie. Wtedy to Fenerbahce, napędzane przez bardzo dobrze grającego kanadyjskiego przyjmującego Nicholasa Hoaga, dotrzymywało naszej drużynie kroku do stanu 16:16. Potem o wygranej gospodarzy pierwszego z dwóch turniejów fazy grupowej zadecydowało to, że ich gra była dużo bardziej zróżnicowana. Bohaterem końcówki okazał się przyjmujący Kamil Semeniuk, który poprowadził swoją ekipę do wygranej 25:21.
W drugiej partii zespół z Kędzierzyna-Koźla skutecznie ograniczył poczynania Hoaga. I choć po stronie rywali nieźle spisywali się atakujący Metin Toy i drugi z przyjmujących Salvador Hidalgo Oliva, to jednak ich gra była zbyt przewidywalna dla dobrze dysponowanych podopiecznych Nikoli Grbica. W dużej mierze wynikało to z faktu, że sprawiali oni rywalom dużo problemów zagrywką. Wśród kędzierzynian z każdą kolejną akcją rozkręcał się m.in. atakujący Łukasz Kaczmarek. Wysoki poziom utrzymywali jednak również jego pozostali koledzy, co zapewniło Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle triumf 25:20.
Trzecią odsłonę także otworzyła ona wręcz koncertowo, od prowadzenia 8:1. Największa była w tym zasługa środkowego Jakuba Kochanowskiego, który serią swoich serwisów kompletnie odebrał chęć do gry zawodnikom Fenerbahce. Ten fragment seta ustawił już dalsze jego losy. Później gospodarze tylko dobijali leżącego, a trener Grbic, tak jak w meczu z PGE Skrą, dał dłużej pograć kilku zmiennikom. Oni też spisali się na miarę oczekiwań, prowadząc drużynę do zwycięstwa 25:13.
Dziś (10.12) Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z belgijskim Lindemansem Aalst. Początek spotkania o godz. 20.30.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Fenerbahce Stambuł 3:0 (25:21, 25:20, 25:13)
ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Kochanowski, Kaczmarek, Semeniuk, Rejno, Zatorski (libero) oraz Staszewski, Kluth, Prokopczuk, Zawalski, Banach (libero).
Fenerbahce: Kiyak, Hoag, Batur, Toy, Hidalgo Oliva, Vigrass, Yesilbudak (libero) oraz Unver, Kurt, Nwachukwu, Sigar, Karatas.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?