Liga Mistrzów. Kibic Liverpoolu próbował przed finałem ukraść Jakubowi Błaszczykowskiemu bilet. "Muszę to zobaczyć"

Jakub Niechciał
Jakub Błaszczykowski
Jakub Błaszczykowski Andrzej Banas / Polska Press
"Co ty robisz? Przecież i tak bym zgłosił tę kradzież do UEFA"... W programie "Misja Futbol" Mateusz Borek opowiedział o kulisach finału Ligi Mistrzów, który komentował dla Polsatu ze stadionu Wanda Metropolitano w Madrycie. Opowiedział m.in. o tym, jak jeden z kibiców zespołu Jürgena Kloppa próbował ukraść bilet Jakubowi Błaszczykowskiemu.

Błaszczykowski razem z bratem przyjechał do Madrytu, żeby wspierać szkoleniowca Liverpoolu, z którym z sukcesami (m.in. finał Ligi Mistrzów w 2013 r.) współpracował w przeszłości w Borussii Dortmund. - Kuba był zawsze sprytny na boisku i sprytny w życiu. Włożył bilet do kieszeni, a w ręce miał tylko kolorową okładkę z biletu VIP-owskiego - opowiadał Mateusz Borek.

- Fan Liverpoolu wyrwał mu ją i Kuba, który jeszcze stawia kroki nienaturalnie, bo jest po zabiegu (niedawno operowano mu stopę, co wykluczyło piłkarza Wisły Kraków z kadry na mecze z Macedonią i Izraelem w eliminacjach Euro 2020 - red.), mimo kontuzji ruszył za chłopem. W końcu złapał go i mówi: "Co ty robisz? Przecież i tak bym zgłosił kradzież do UEFA". A tamten mu na to: "Ja wiem, ja wiem, ale ja jestem kibicem Liverpoolu i muszę to zobaczyć" - dodał ze śmiechem znany komentator.

Ostatecznie narwany kibic odpuścił, a Błaszczykowski obejrzał z trybun, jak drużyna Kloppa wygrywa 2:0. Nie omieszkał pochwalić się tym na Instagramie.

Virgil Van Dijk po finale Ligi Mistrzów: Jürgen Klopp jest fantastycznym trenerem i przede wszystkim jest wspaniałym człowiekiem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska