Liście rabarbaru są toksyczne! Nie można ich jeść, ale są sposoby na wykorzystanie ich w inny sposób. Pomogą w ogrodzie, jak i w domu

Justyna Madan
Justyna Madan
Liście rabarbaru są toksyczne i nie można ich jeść, ale to nie oznacza, że trzeba je wyrzucać. Można je wykorzystać w inny sposób.
Liście rabarbaru są toksyczne i nie można ich jeść, ale to nie oznacza, że trzeba je wyrzucać. Można je wykorzystać w inny sposób. pixabay.com
Liście wielu warzyw można z powodzeniem dodać do sałatki. Coraz więcej osób coraz chętniej sięga po liście rzodkiewki, czy marchwi warto jednak pamiętać, że liście rabarbaru nie są jadalne. Zawierają wysoki poziom kwasu szczawiowego, który może uszkodzić nerki lub doprowadzić do dużo bardziej poważnych konsekwencji, jeśli zjemy go w znacznych ilościach. Czy to oznacza, że liście rabarbaru trzeba wyrzucić do kosza? Nie, bo można je wykorzystać na inne sposoby. Z powodzeniem pomogą nam chociażby w ogrodzie.

Chociaż uprawa rabarbaru w ogrodzie wymaga odrobiny pracy, nie jest to skomplikowane i przez wiele lat można się cieszyć pysznymi zbiorami. Sezon na rabarbar właśnie trwa, łodygi można ugotować na setki różnych sposobów, ale co z liśćmi? Na pewno nie można ich jeść, ale szkoda wyrzucić. Co zatem z nimi zrobić?

Jak wykorzystać liście rabarbaru w ogrodzie i w domu?

Liście rabarbaru są toksyczne tylko wtedy, kiedy je jemy. W innym wypadku mogą się okazać bardzo przydatne.

Pozbądź się chwastów
Chwasty to nieodłączny element każdego ogrodu, niektóre uporczywie wracają bez względu na to, co z nimi robimy. Jednym z naturalnych sposobów na usunięcie chwastów jest użycie liści rabarbaru. Często rosną bardzo duże, nawet i do metra wysokości i są dobrą barierą dla chwastów. Liście można ułożyć na ścieżkach ogrodowych, wokół podstawy roślin i między grządkami. Za każdym razem, gdy wyciągasz z ziemi łodygi, ułóż nową warstwę liści, na tych, które już leżą na ziemi. Liście się rozkładają, więc dodatkowo wzmocnią glebę.

Kamienne ozdoby
Duże liście, które mają wyraźne żyłki, mogą okazać się świetną podstawą do ozdobienia naszego ogrodu. Potrzebujemy do tego cementu. Układamy liść płasko, żyłką do góry i nakładamy grubą warstwę cementu na powierzchnię liścia. Możemy użyć drutu, który posłuży za pręt zbrojeniowy pomiędzy warstwami betonu. Po wyschnięciu zaprawy odwracamy nasz kamień i usuwamy pozostałości liścia, ewentualnie zostawiamy na słońcu, aby wysechł i wtedy usuwamy. Mamy ozdobne kamienie z liściastym wzorem.

Środek owadobójczy
Pomoże w zwalczaniu szkodników, np. ślimaków. Wystarczy gotować liście rabarbaru w wodzie przez 20-30 minut, pozostawić do ostygnięcia, odcedzić i przelać płyn do butelki z rozpylaczem. Tuż przed użyciem dodajemy kilka kropel płynu do mycia naczyń i spryskujemy nim rośliny. Ważne jest jednak, aby później warzywa bardzo dokładnie umyć przed spożyciem. Możemy go też stosować na kwiaty i krzewy ozdobne. Najpierw spryskujemy fragment rośliny i czekamy kilka dni, jak zareaguje. Dopiero po tym czasie używamy sprayu na całości.

Wyczyść nim sprzęty
Kwas szczawiowy to naturalny silny środek czyszczący, jest nieścierny i nie zawiera wybielaczy. Można go bezpiecznie stosować na powierzchniach takich jak stal nierdzewna, ceramika, porcelana, aluminium czy mosiądz. Można nim też usuwać rdzę, czy pozbyć się plam z drewna bez zmiany jego naturalnego koloru. Gotujemy liście rabarbaru w wodzie przez pół godziny. Odcedzamy liście i czyścimy naczynia, krany z kamieniem czy inne przedmioty gotowym płynem. Należy jednak pamiętać, aby po czyszczeniu dokładnie umyć zwłaszcza te rzeczy, z których później jemy, a do sprzątania używamy rękawiczek ochronnych.

Kompostuj
Kompostowanie, to niemal zawsze dobre rozwiązanie, zwłaszcza że liście rabarbaru są źródłem azotu. Chociaż pierwsze, co przychodzi nam do głowy, to informacja, że przecież te liście są toksyczne, to można je z powodzeniem kompostować. Kwas szczawiowy w liściach szybko się rozkłada i nie zaszkodzi zawartości kompostu. Wzór chemiczny kwasu szczawiowego to C2H2O4 – co oznacza, że składa się z atomów węgla, wodoru i tlenu. Te naturalne elementy łatwo się rozkładają. Resztą zajmą się dżdżownice, bakterie i grzyby w kompoście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska