Lisów nie można odstrzelić

Lod
Od kilku tygodni mieszkańcom opolskiej dzielnicy Gosławice uprzykrza życie lisia rodzina, która regularnie żywi się tamtejszym drobiem.

Lisica wraz z potomstwem zamieszkała na terenie niewielkiego parku przy ulicy Wiejskiej. Żywi się kurami porywanymi z tamtejszych ogródków. - Nie możemy sobie z nią poradzić. Próbowaliśmy szukać pomocy w kółku rolniczym. Tam powiedziano nam, że kółku rolniczemu lisy nie przeszkadzają - poinformowała nas mieszkanka Gosławic.
Co kilka dni na terenie parku pojawiają się nowe pióra, znak, że lisica była na polowaniu.
- To dowodzi, że matka wraz z małymi cały czas mieszka na naszym terenie. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie zarówno z zoo, jak i z myśliwymi. Przestrzegali nas, żeby nic nie robić na własną rękę. W tej chwili obowiązuje okres ochronny na lisy. Jeżeli jest to jeszcze samica, która karmi młode, nie ma mowy o odstrzale. Gdybyśmy założyli wnyki lub próbowali za pomocą ognia przepędzić zwierzęta, natychmiast mielibyśmy ogromne nieprzyjemności ze strony ekologów - mówi Józef Szeląg, kierownik kółka rolniczego w Gosławicach.
Informacje o okresie ochronnym lisa potwierdził Wojciech Plewka, członek zarządu Polskiego Związku Łowieckiego w Opolu. - Jedynym wyjściem jest założenie tzw. pastucha, czyli drutu pod napięciem przymocowanego do ogrodzenia. Powinien być on umiejscowiony na wysokości 40 cm. Zniechęci lisa do polowania w tak ubezpieczonej zagrodzie. Wyłowienie lisiej rodziny może się odbyć przy współpracy służb miejskich i ogrodu zoologicznego, które posiada sprzęt z ładunkami usypiającymi - mówi myśliwy.
Leszek Sobieraj, dyrektor opolskiego ogrodu zoologicznego, stwierdził jednak, że nie może pomóc w tej sprawie mieszkańcom Gosławic, ponieważ zoo... ma własne problemy z lisami.
- W ciągu dwóch lat lisy z wyspy Bolko porwały nam kilkanaście sztuk cennego ptactwa. Nie mam dobrej wiadomości dla mieszkańców Gosławic. Z naszego doświadczenia wynika, że jeżeli lisy zadomowią się w danym rejonie, to już go nie opuszczają - mówi dyrektor zoo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska