Listonosze-cykliści przejechali w sumie 420 km po naszym regionie i zaliczyli niemal wszystkie atrakcje turystyczne: od wjazdu na Górę św. Anny, przez selfie w Mosznej, po kąpiel w Małej Panwi i spływ kajakowy po Osobłodze.
- Opolszczyzna to raj dla rowerzysty. Oprócz wszystkich pięknych miejsc najbardziej urzekła nas cisza i spokój. Skosztowaliśmy też kuchni śląskiej. Pycha! - relacjonuje Jacek Gut, organizator wyprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?