Grzegorz Nowak z Kędzierzyna-Koźla z konkubiną i dwójką dzieci musiał się wynieść z mieszkania, które dotąd wynajmowali. Wtedy - jak mówi - przypadkiem trafił na Jerzego Sz. Mężczyzna zaoferował mu wynajęcie mieszkania (pokój z kuchnią) w bloku przy ul. Broniewskiego za jedyne 400 zł miesięcznie. Podpisali umowę, w której Sz. zobowiązuje się użyczyć swój lokal na takich warunkach.
- Nie sprawdzałem, czy faktycznie jest właścicielem tego mieszkania - przyznaje dziś Grzegorz Nowak. -Nie miałem pojęcia, że on nie ma do niego żadnych praw.
- No i nasze szczęście trwało zaledwie kilka dni - dopowiada Emilia Tarkowska. - Ledwie się wprowadziliśmy, jak przyszli urzędnicy z administracji. Przyznaliśmy, że my tylko wynajmujemy, a oni na to, że to jest mieszkanie socjalne, Jerzy Sz. wynajął je nam nielegalnie.
W konsekwencji Sz. stracił prawo do lokalu socjalnego, a Grzegorz Nowak z rodziną musi się stamtąd wynieść. Jedyne, co może im zaproponować miasto, to łóżko w schronisku Markotu.
Mieszkania socjalne budowane są za pieniądze samorządów i utrzymywane przez podatników, bo lokatorzy płacą symboliczne czynsze.
]
- To mieszkania dla osób o najniższych dochodach, a także dla eksmitowanych wyrokiem sądu z powodu zadłużenia - wyjaśnia Piotr Gabrysz, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
W większości gmin lista oczekujących na socjalne lokum jest długa. W samym Kędzierzynie-Koźlu liczy 288 nazwisk, a mieszkań jest kilkadziesiąt. To oznacza, że ostatni na tej liście poczeka na socjal 10 lat. Historia Jerzego Sz. to pierwszy wykryty przypadek oszustwa. Ilu lokatorów socjalnych "M" naprawdę ich potrzebuje, a nie wynajmuje innym? Urzędnicy przyznają, że może ich być więcej, ale...
- Nie mamy prawnych możliwości skutecznego sprawdzenia, kto faktycznie mieszka w danym lokalu - przyznaje Piotr Gabrysz. - Prawo legitymowania osób i wchodzenia do mieszkań ma jedynie policja. Jeśli ktoś powie, że jest tam tylko w gościnie, policja może najwyżej pouczyć, że po trzech dniach pobytu należy się zameldować. Dlatego w wielu przypadkach nie sposób skutecznie udowodnić oszustwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?