Lokatorzy bloków socjalnych na Dworcowej w Ozimku skarżą się na dozorcę

Fot. Paweł Stauffer
W tym sielankowym z pozoru miejscu trwa podjazdowa wojna.
W tym sielankowym z pozoru miejscu trwa podjazdowa wojna. Fot. Paweł Stauffer
W Ozimku narasta spór między mieszkańcami bloku socjalnego a administratorem, miejscowi urzędnicy umywają ręce.

W bloku socjalnym przy ul. Dworcowej 10B w Ozimku jest nerwowo, a konflikt między lokatorami a dozorcą narasta. - Interweniowaliśmy już w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Antoniowie, która administruje blokiem, oraz w urzędzie miasta, ale nikt nie chce nas słuchać - twierdzą rozżaleni mieszkańcy.

Lista pretensji jest długa, a swoje bolączki wyliczyli drobiazgowo. - Dozorca bez konsultacji z nami już o godz. 20.00 zamyka wspólną kuchnię, choć w regulaminie napisano wyraźnie, że mamy prawo korzystać z niej do 22.00 - skarży się Mariusz Kotarski, jeden z lokatorów.

- W damskiej łazience od dwóch miesięcy zepsuty jest bojler, więc wszyscy kąpiemy się w męskiej i łazienki są regularnie zalewane. Rodzicom maluchów doskwiera też brak placu zabaw oraz ogrodzenia.

- Jest co prawda niewielka piaskownica, ale brakuje huśtawek - twierdzi Izabela Gwiazda, mieszkanka bloku. - Przydałby się też jakiś płot od strony ulicy, bo strach puścić na podwórko dzieci. Mieszkańcy mają też pretensje, że dozorca zamyka im w ciągu dnia toalety.

Jan Fujak, prezes PGKiM w Antoniowie, wyjaśnia. - Kuchnię na wniosek mieszkańców parteru zamyka dozorczyni. Powodem takiej decyzji było spanie i imprezowanie tam niepożądanych gości - tłumaczy prezes.

- Z ubikacjami nie ma problemu, bo lokatorzy mają klucze, a bojler podłączymy do końca tego tygodnia - obiecuje.

Lokatorzy nadal czekają na spotkanie z przedstawicielem urzędu miasta.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska