Lokatorzy z Kędzierzyna-Koźla mogą odpracować swoje długi czynszowe

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Mieszkańcy mają m. in. remontować pustostany.

Wszyscy dłużnicy,a jest ich ponad dwa tysiące, są winni miastu 15 milionów złotych.

Odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi między innymi MZBK, które przez lata patrzyło przez palce na osoby niem płacące czynszów.

Dotychczasowy dyrektor mieszkaniówki Bohdan Cieślik kilka dni temu przeszedł na emeryturę. Jego obowiązku pełni teraz Stanisław Węgrzyn, który do niedawna był pełnomocnikiem prezydenta przy miejskim zarządzie budynków. Węgrzyn ma pomysł, jak tą sytuację uzdrowić.

- Chcę, żeby ludzie mogli odpracować swoje długi - wyjaśnia Węgrzyn. - Zaproponowaliśmy mieszkańcom uczciwe warunki i wierzymy w to, że odzew będzie spory.

Jakie to warunki? Mieszkańcy będą mogli pozbyć się długów sprzątając tereny należące do administracji albo przycinając zieleń. Stawkę za godzinę takiej pracy wyceniono na 6 złotych. Szybciej zaległości odpracują ci, którzy mają w rękach jakiś fach budowlany.

- Takich ludzi chcemy skierować do remontowania pustostanów. Tam stawka będzie wynosiła 10 złotych za godzinę - zaznacza dyrektor Węgrzyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska