Londyn bliżej niż Warszawa

fot. Archiwum
fot. Archiwum

W beatyfikacji matki Marii Merkert uczestniczyło trzech kardynałów, prawie 40 biskupów, ponad 300 księży, ok. 1000 sióstr zakonnych i 15 tysięcy wiernych z kraju i z zagranicy. Z Londynu przyjechał sędziwy prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Niestety, nikt z władz w Warszawie nie znalazł czasu i powodu, by cieszyć się razem z nami nową błogosławioną. Pielgrzymi nie kryli zdziwienia i oburzenia.

Dwa tygodnie temu w beatyfikacji o. Stanisława Papczyńskiego w Licheniu uczestniczył sam prezydent RP.
Nysanie, potomkowie repatriantów z Kresów, mówili mi wprost: Maria Merkert jest nasza. A dla rządzących nami jest obca, bo była Niemką. Nie rozumiemy tego.
Nie pierwszy raz w wolnej Polsce władze lekceważą Opolszczyznę. Nie pierwszy raz rządzeni okazują się bardziej otwarci i zwyczajnie mądrzejsi od tych, którzy nimi rządzą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska