Lotnisko w Smoleńsku - 7 miesięcy po tragedii

IAR
Mija 7 miesięcy od katastrofy, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i 95 towarzyszących mu osób.

Prezydencki samolot rozbił się 10 kwietnia na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku. Na miejscu tragedii wciąż leżą świeże kwiaty i palą się znicze.

Jesienne deszcze zamieniły łąkę na, której rozbiła się polska maszyna w bagnisko. Jednak ułożona przez Rosjan droga z betonowych płyt zapewnia dobry dojazd do miejsca tragedii. Obok brzozy, w której tkwi kilkucentymetrowy fragment skrzydła Tu-154M leżą kwiaty i fotografie pasażerów, którzy stracili życie w katastrofie z 10 kwietnia. Kilkadziesiąt metrów dalej przy pamiątkowym kamieniu mieszkańcy Smoleńska zapalają świeczki.

Polacy mieszkający w Smoleńsku uważają, że lotnisko Siewiernyj stało się nowym symbolem pamięci o Polakach, którzy stracili życie na rosyjskiej ziemi. Na miejscu katastrofy Tupolewa dyżurują smoleńscy milicjanci. Wchodzenie na teren, gdzie rozbił się samolot jest zabronione. Ministrowie kultury Polski i Rosji chcą aby w tym miejscu stanął pomnik upamiętniający ofiary tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska