„Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie” - fantastyczna historia, imponujące efekty specjalne

MAK
Felicity Jones w roli buntowniczki Jyn Erso.
Felicity Jones w roli buntowniczki Jyn Erso. Fot. disney
Gratka dla fanów science-fiction. Gareth Edwards nakręcił spin-off kultowych „Gwiezdnych wojen”. Już od dziś w opolskich kinach.

Spin-off to z angielskiego produkt uboczny, czyli w przypadku „Łotra 1” poboczna historia, związana z „Gwiezdnymi wojnami”.

Liczebnik w tytule nie pozostawia wątpliwości, że będzie ich więcej. To takie „odcinanie kuponów” od hitu wszech czasów, ale - jak pokazują pierwsze recenzje - wstydu nie ma.

„Łotr 1” to solidne kino rozrywkowe, imponujące efekty specjalne. Słowem, fani science-fiction, a „Gwiezdnych wojen” zwłaszcza, się nie zawiodą. „Łotr 1” ma wszystko, co lubią. Opowiada o grupie wojowników ruchu oporu, którzy jednoczą siły i razem podejmują misję w jednym celu - chcą wykraść plany Gwiazdy Śmierci, zaprojektowanej przez niejakiego Galena...

Dla wtajemniczonych - akcja „Łotra 1” rozgrywa się przed „Nową nadzieją”. A na ekranie też gwiazdy: Felicity Jones, Mads Mikkelsen, Diego Luna, Forest Whitaker.

Film od dziś (15 grudnia) będzie można zobaczyć m.in. w Heliosie w Opolu i Kędzierzynie-Koźlu oraz kędzierzyńskim "Chemiku".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska