Nasza łuczniczka bardzo dobrze strzelała w finałowej rundzie olimpijskiej i została najwyżej sklasyfikowaną z Polek, choć jej koleżanki z kadry są bardziej utytułowane i mają na koncie medale mistrzostw świata w drużynie.
Wojnicka w decydującej fazie najpierw pokonała Antoninę Knaak (Niemcy), następnie Rosjankę Sajanę Czyrempiłową i awansowała do najlepszej "ósemki" mistrzostw. W ćwierćfinale nieznacznie, bo 110-112 uległa jednak Turczynce Begunhan Unsal, która później wywalczyła srebrny medal. Ostatecznie Wojnicka, która debiutuje wśród juniorek, a przed tygodniem sięgnęła po tytuł mistrzyni Polski juniorek, została sklasyfikowana na 7. miejscu.
Wojnicka, Natalia Leśniak i Paula Wyczechowska świetnie i równo strzelały w rywalizacji drużyn. W efekcie wywalczyły brązowy medal. Po kwalifikacjach nasz zespół był trzeci, a zmagania finałowe rozpoczął od zwycięstwa 220-205 z Włoszkami. W półfinale nasze reprezentantki nie sprostały jednak późniejszym mistrzyniom Europy Ukrainkom (209-219) i stanęły do walki o brąz Turczynkami. Oba zespoły ukończyły strzelania z wynikiem 221 pkt, ale to Polki wygrały w strzelaniu barażowym 29:26 i stanęły na podium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?