Łucznictwo. Maciej Wiatr został halowym mistrzem Polski seniorów

fot. Klubowe
Maciej Wiatr w poprzednim roku doskonale spisywał się w cyklu Pucharu Polski i mógł liczyć na podium.
Maciej Wiatr w poprzednim roku doskonale spisywał się w cyklu Pucharu Polski i mógł liczyć na podium. fot. Klubowe
Zawodnik Obuwnika Prudnik poprzedni rok miał wyjątkowo udany, gdyż zajął drugie miejsce w klasyfikacji Pucharu Polski w łukach klasycznych, przegrywając tylko z Rafałem Dobrowolskim. Wcześniej wywalczył 4. miejsce w halowych MP.

Przed tygodniem strzelał w Kielcach podczas zgrupowanie kadrowiczów i uzyskał tam szósty wynik. Wszystko to sprawiło, że przed rozegranymi w miniony weekend w Rzeszowie HMP wymieniany był w gronie kandydatów do medali. Ale złoty krążek, pierwszy w historii męskiej rywalizacji dla Opolanina, to mimo wszystko ogromna niespodzianka.

W eliminacjach Wiatr miał dopiero dziewiąty wynik, gorszy o 10-20 punktów od najlepszych. Co więcej lepiej spisał się nawet jego klubowy kolega Janusz Byra, który był ósmy. Obaj, a także Oskar Nowak z Chrobrego Głuchołazy awansowali do strzelań pucharowych. W nich błyszczał już tylko Wiatr, a dwaj pozostali Opolanie odpadli w I rundzie.

Wiatr pokonał w niej pewnie Macieja Szemika (Łucznik Żywiec), a następnie okazał się zdecydowanie lepszy od Mateusza Ryby. W ćwierćfinale zawodnik z Prudnika miał więcej kłopotów z najlepszym w eliminacjach Piotrem Nowakiem (Karima Prząsław), a w półfinale z Dawidem Malickim (Talent Wrocław), ale oba pojedynki wygrał 6:4.

W pojedynku o finał zmierzył się nieoczekiwanie z Malickim, gdyż wcześniej odpadł Dobrowolski. W finale Wiatr strzelał z olimpijczykiem z Pekinu i pierwszym polskim medalistą mistrzostw Europy Piotrem Piątkiem i wygrał ponownie 6:4. Brąz wywalczył inny polski olimpijczyk - Jacek Proć (Strzelec Legnica).
Wiatr był też liderem drużyny Obuwnika, która wywalczyła 4. lokatę. Wraz z Byrą i Grzegorzem Kobylińskim przegrali 221:227 w półfinale z ekipą Stelli I Kielce, a w pojedynku o brąz z Talentem Wrocław 221:223.

Szanse medalowe miała także mistrzyni kraju juniorek z hali - Aleksandra Wojnicka z Chrobrego. I ona nie zawiodła, choć nie miała szczęścia w losowaniu, gdyż w półfinale trafiła na późniejszą triumfatorkę Agatę Bulwę (Dąbrovia Dąbrowa). Przegrała ten bardzo wyrównany pojedynek, ale w rywalizacji o 3. miejsce pokonała 7:3 Paulę Wyczechowską (Łucznik). W pierwszej fazie finałowej 11. po eliminacjach Wojnicka wygrała z: Grażyną Wojciechowską (Czarna Strzała Bytom), Aleksandrą Rybą (Górnik Grabownica) i Natalią Leśniak (Łucznik). W pierwszej części mistrzostw odpadła Milena Barakońska (Obuwnik).

Wojnicka wraz z Nowakiem na ćwierćfinale zakończyli zmagania w mikstach i zajęli ostatecznie 6. miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska