Ludzie brudzą, cementownia sprząta

Norbert Galon
Co kilka tygodni pracownicy cementowni "Odra" muszą porządkować zaśmiecone przez ludzi tereny zakładu.

Mieszkańcy osiedla "Chabry" co jakiś czas sygnalizują o zaśmieconych terenach wokół cementowni "Odra". Wśród śmieci można zobaczyć nie tylko papiery, butelki i tym podobne rzeczy, ale również gruz, lodówki, telewizory i inne sprzęty domowe. Ludzie wyrzucający śmieci na teren zakładu ułatwiają sobie to poprzez systematyczne niszczenie siatki ogradzającej teren "Odry"
Problemem jest na pewno niszczenie ogrodzenia. Ludzie, którzy to czynią, stwarzają tym samym zagrożenie dla bawiących się w okolicy cementowni dzieci i innych mieszkańców osiedla. Zaraz za zniszczonym ogrodzeniem znajduje się bowiem stare, głębokie na kilkadziesiąt metrów wyrobisko. Brak zabezpieczenia może doprowadzić do tragedii - powiedział Fryderyk Wandzioch, kierownik administracji "Chabrów".

Dyrekcja zakładu twierdzi, że po każdym sygnale od administracji czy też mieszkańców "Chabrów" sprzątają zakład.
- Uporządkujemy tereny od strony ulicy Luboszyckiej. Nie tylko zresztą tam. Śmieci wyrzucane są też w innych miejscach zakładu. W ciągu kilku dni posprzątamy. Natomiast ja chciałbym zwrócić uwagę nie tylko na tych, co mają sprzątać i dbać o czystość terenów, ale również na tych, co śmiecą. Trafienie do ich świadomości na pewno miałoby lepszy skutek niż ciągłe skargi kierowane do nas o zaśmieconej cementowni - powiedział Bohdan Michalski, zastępca dyrektora "Odry".
Dyrekcja zapewnia, że będzie szukała skutecznego sposobu na zniechęcenie ludzi do śmiecenia i niszczenia ogrodzenia. Na razie jednak nie potrafi określić, czy będzie czynione to poprzez postawienie nowego, trwalszego ogrodzenia wokół zakładu, czy też zwiększona zostanie kontrola terenów wokół "Odry".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska