Ludzie ludziom zgotowali ten los

Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik
Brak wody, brak elementarnych warunków pracy - to wszystko się dzieje pod bokiem opolskiego ratusza.

Takie widoki jak w chronionym folwarku w Opolu tośmy dotąd oglądali w migawkach z nielegalnych obozów pracy we Włoszech.

Brak wody, brak elementarnych warunków pracy - to wszystko się dzieje pod bokiem opolskiego ratusza. Urzędnicy nie poczuwają się do winy, uważając, że 70 tysięcy rocznie za stróżowanie "na obiekcie" to godna zapłata.

Piszemy o tym dziś w artykule 1,19 zł za godzinę pracy płaciła firma wynajęta przez ratusz

No to policzmy: 70 tysięcy dzielone przez 12 miesięcy daje niecałe 5840 złotych miesięcznie, dzielone przez 30 dni oznacza 194 zł dziennie, czyli 8 złotych z groszami brutto za godzinę. To jest dużo mniej niż ustawowe minimum 13 złotych.

Zakładamy przy tym, że firma, która wygrała ratuszowy przetarg nie potrąciła sobie ani złotówki prowizji, co jest przecież niemożliwe.

I to jest miara hipokryzji ratusza w tej sprawie. Prawda jest taka, że od razu decydując się na taką ofertę zakładacie ludzki wyzysk i to wy, hipokryci, wymuszacie takie warunki pracy jak na opolskim folwarku.

Wyzysk jest po prostu wpisany w wasz ratuszowy biznesplan.

Tak działa wielu innych publicznych zleceniodawców, którzy teoretycznie są instytucjami społecznego zaufania. A każdą taką umową się mu sprzeniewierzają.

Firmy, które unikają płacenia 13 zł za godzinę, nie unikną kary

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska