Ludzie płącą podatek, którego nie ma

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Większość mieszkańców Kędzierzyna-Koźla cieszy się, że opłata została zniesiona. Ale informacja ta nie dotarła do wszystkich.
Większość mieszkańców Kędzierzyna-Koźla cieszy się, że opłata została zniesiona. Ale informacja ta nie dotarła do wszystkich. Tomasz Kapica
Opłata za psa została w Kędzierzynie-Koźlu zniesiona. Ale część mieszkańców najwidoczniej o tym nie wie.

Podatek za psa, który na terenie gminy Kędzierzyn-Koźle wynosił 45 złotych, nie obowiązuje od tego roku. Mimo to, część mieszkańców w styczniu przelała pieniądze z tego tytułu na konto magistratu. Niektórzy przychodzą też osobiście do urzędy, aby zapłacić daninę.

- Pieniędzy za psa nie przyjmuje już od mieszkańców kasa w urzędzie miasta, jak również inkasenci - podkreśla Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy magistratu. - Jednocześnie informujemy, że te pieniądze, które z tego tytułu wpłynęły dotąd lub omyłkowo wpłyną w przyszłości na konto magistratu, zostaną zwrócone wpłacającym.

Może się co prawda zdarzyć, że urzędnicy będą żądać od nas zapłaty takiego podatku, ale tylko w przypadku, gdy zalegaliśmy z nim w poprzednich latach. Zaległe zobowiązania nie kasują się bowiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska